Ostatnie newsy
Ostatnio coraz głośniej słychać narzekania grupy osób, które nie przepadają za ogromnymi ekranami na niefortunną dla nich sytuację na rynku smartfonów. W czym problem? Najlepsze komponenty otrzymują jedynie te największe modele z ekranami o przekątnej w okolicach 5 cali i większej. Jeśli ktoś woli mniejszy telefon, jest skazany na modele ze słabszymi podzespołami.
Od jakiegoś czasu po sieci krążyły plotki o nowych tabletach od Samsunga z dopiskiem “Pro” w nazwie. Wówczas wiadomo było, że ich podstawowym wyróżnikiem może być przekątna ekranu - miała wynosić aż 12 cali. Teraz, gdy rozpoczęły się targi CES, koreański producent postanowił oficjalnie zaprezentować cztery nowe urządzenia.
Minął już rok od premiery układów Tegra czwartej generacji od NVIDII. Najwyższy więc czas na prezentację następcy, co też miało miejsce podczas odbywających się targów CES. Zmiany są jednak tak duże, że NVIDIA postanowiła rozpocząć numerację od nowa - kolejna generacja Tegry otrzymała oznaczenie K1.
Na początku zeszłego roku firma LG odkupiła od HP system webOS. Niestety, jak już było wiadomo od jakiegoś czasu, nie znajdzie on zastosowania w smartfonach czy tabletach tego producenta. Gdzie w takim razie? W inteligentnych telewizorach pokazywanych podczas tegorocznych targów CES, o czym pisze portal Engadget.
Jeśli macie tablet lub smartfon Samsunga i zmienialiście w nim ROM, to zapewne znacie narzędzie ODIN. Jest to specjalny program serwisowy służący do instalowania na urządzeniu obrazu systemu umieszczonego w archiwum. Niestety, jest on dostępny jedynie dla systemu Windows, więc mając na komputerze Linuksa czy też OS X pojawia się pewien problem.
Wokół nas pojawia się od jakiegoś czasu coraz więcej urządzeń, które w nazwie mają słowo “smart”, czyli inteligentny. Mamy już smartfony, smart TV, powoli zaczynają się pojawiać także lodówki z wbudowanymi komputerami oraz samochody. W związku z tym ostatnim, widać także ruchy mające na celi pewną integrację smartfonów z autami.
Wiele rzeczy związanych z majstrowaniem przy Androidzie wymaga zainstalowania na komputerze ADB (Android Debug Bridge). Niestety, wiąże się to z pobieraniem i instalowaniem pokaźnego pakietu SDK dla Androida. Wszystko trzeba też odpowiednio skonfigurować. Jeśli do tej pory Was do zniechęcało, to mamy dobrą wiadomość!
Kolejne dobre wieści ze świata jailbreaku - opisywane jakiś czas temu narzędzie p0sixspwn, które pozwala odblokować urządzenia z iOS w wersji 6.1.3 - 6.1.5 doczekało się ostatnio kilku aktualizacji. Przede wszystkim, jak pisze jeden z jego twórców na swoim profilu w serwisie Twitter, udostępniona została wersja dla systemu Windows.
Prawie dokładnie miesiąc po wydaniu pierwszej kompilacji CyanogenModa 11 oznaczonej literką M, zespół pracujący nad tym popularnym ROMem udostępnił drugą. Tym razem już dla znacznie szerszej gamy urządzeń (pierwsza była zasadniczo dostępna jedynie dla Nexusów) i o wiele bardziej dopracowaną.
Kanadyjski producent już jakiś czas temu zapowiedział stopniowe wyrównywanie różnic pomiędzy komunikatorem BBM dla urządzeń z systemami iOS i Android, a wersją dla BB10. Oczywiście nie podano jednak żadnych konkretnych dat - musimy być jednak coraz bliżej, ponieważ do zamkniętych testów właśnie trafiła spora aktualizacja aplikacji dla systemu Android.
Twórcy popularnej aplikacji Tapatalk, która służy do korzystania z for internetowych na urządzeniach mobilnych, nie przestają intensywnie pracować nad nowymi funkcjami dla niej. Nie tak dawno dodali do wersji dla Androida nowy widok zbierający w jednym miejscu śledzone tematy ze wszystkich naszych for. Teraz przyszedł czas na kolejny krok.
Sony ostatnio nie wyrabia się zbytnio z wydawaniem aktualizacji, zwłaszcza w wypadku starszych urządzeń. W wypadku części z nich można zasadniczo założyć, że aktualizacji już w ogóle nie dostaną. Na szczęście jest społeczność deweloperów tworzących ROMy z nowymi wersjami Androida. Ostatnio dzięki niej ROMy z KitKatem otrzymali posiadacze Xperii S oraz Ion.
Do tej pory, jeśli chcieliście tworzyć aplikacje dla mobilnych okienek, które działały na urządzeniach z ekranami o wysokiej rozdzielczości (Full HD - 1080p) i wykorzystywały ich możliwości (np. miały na nich inny układ elementów), to byliście zdani na zakup takiego smartfona. Dziś jednak uległo to zmianie, ponieważ Gigant z Redmond zaktualizował właśnie emulatory WP 8.0.
Odkąd firma Hewlett-Packard zdecydowała się na zakończenie prac nad urządzeniami z webOS, a większość kodu tego systemu udostępniła na licencji open-source minęło już trochę czasu. Wciąż można jednak znaleźć osoby, które tęsknią za dziełem firmy Palm (kupionej przez HP) i ubolewają nad losem webOS. Zaciekawić je może interesujący artykuł, który pojawił się ostatnio w sieci.
Wydawało się, że koreański producent postanowił rozbić pierwszy aparat Galaxy Camera na dwa produkty skierowane do innych grup odbiorców - Galaxy S4 Zoom dla zwykłych użytkowników i Galaxy NX skierowany bardziej w stronę profesjonalnych zastosowań. Wczoraj Samsung nas jednak zaskoczył i wprowadził do oferty Galaxy Camera 2.
Carbon to jeden z ładniejszych klientów Twittera dostępnych dla Androida. Niestety jego problemem jest dosyć mała ilość dostępnych opcji oraz nieregularne i rzadkie aktualizacje. Ostatnio twórcy jednak obiecywali poprawę sytuacji i właśnie wydana została nowa wersja. Czy naprawia grzechy poprzednich?
Opisywaliśmy niedawno aplikację Screencast dla CyanogenModa, której beta została udostępniona przez Koushika Duttę. Umożliwiała ona proste zainicjowanie nagrywania zawartości ekranu bez potrzeby bawienia się z ADB. Niestety, wymagała posiadania CyanogenModa. Na szczęście, jak pisze serwis Android Police, pojawiła się aplikacja Rec. oferująca większe możliwości i działająca na wszystkich ROMach.
Kojarzycie komunikator mobilny Snapchat? Służy on do przesyłania obrazków, które chwilę po obejrzeniu są kasowane. Ostatnio w sieci pojawiły się informacje o dziurze w jego prywatnym API. Pozwalała ona wykonać kod automatycznie odpytujący serwer o nazwy użytkowników przypisane do kolejnych numerów telefonów (nie było limitów, które by taką operację zablokowały).
Nowy interfejs zawarty w siódmym wydaniu iOS okazał się dosyć kontrowersyjną zmianą - jedni go uwielbiali, inni nienawidzili, jeszcze innym podobał się kierunek zmian, ale nie przypadła im do gustu paleta pstrokatych kolorów wybranych przez Apple. Ponieważ chyba żadna wersja iOSa do tej pory nie budziła tak skrajnych uczuć, zachodziło ryzyko pozostania sporej grupy użytkowników przy poprzednim wydaniu systemu Apple.
W ciągu ostatnich dni pojawia się wiele aktualizacji oprogramowania związanego w ten czy inny sposób z jailbreakiem, które przede wszystkim dodają kompatybilność z siódmym wydaniem iOS lub odświeżony interfejs pasujący do nowego systemu Apple. Nie inaczej jest z jedną z podstawowych aplikacji dla osób wykonujących jailbreak, czyli menadżerem plików iFile, który właśnie otrzymał nowy wygląd. 
