Artykuły
Przenośne komputery inaczej - Smart Display
Dość już tych hipotetycznych sytuacji – przechodzimy do konkretów. Mobilne monitory LCD to tak naprawdę duże palmtopy, a raczej tablety pozbawione większości podzespołów. Korzystają one bowiem z zainstalowanych w biurkowych pecetach elementów. Jako pierwsze słowo wymieniłem palmtopy ponieważ sprytne ekrany mają z nimi wiele wspólnego - przekonacie się o tym sami, czytając kolejny akapit.
Sercem tych urządzeń jest procesor Intel X-Scale 400MHz, posiadają one 32MB Flash ROMu i 64MB pamięci RAM. Oczywiście jest też ekran różnej wielkości – od 8.4” do 15 cali. Pokryty jest on czułą na dotyk powierzchnią, dzięki której do obsługi oddalonego komputera wystarczy ukryty w silosie rysik. Innym ich podstawowym elementem jest karta sieciowa WLAN 802.11b, poprzez którą sprytne monitory komunikują się z blaszakami. Pozostałe parametry są już zależne od producentów: niektórzy montują porty USB, gniazda na karty pamięci (PCMCIA, SD/MMC, CompactFlash), głośniki, wyjście na słuchawki, wejście na standardowy kabel VGA lub DVI-D, itp.
Zastanawiacie się pewnie co siedzi w szczegółach – a raczej w pamięci ROM. Spoczywa tam nasz stary kumpel - system Windows CE. Oczywiście nie jest to znana z palmtopów edycja, a Windows CE .NET for Smart Displays. Zajmuje się on obróbką przechwytywanych za pomocą łącza bezprzewodowego danych, oraz obsługą wbudowanych do monitora urządzeń, ale to co widzimy na ekranie to zwykły Windows XP. Może nie do końca zwykły gdyż urządzenia Smart Display współpracują jedynie z pecetami na których rządzi wersja Professional wspomnianego wyżej systemu. Jednak większość z producentów zdecydowało się załączyć darmowy upgrade do tej edycji okienek by ułatwić użytkownikom korzystanie z tych produktów.
Cała filozofia działania sprytnych ekranów opiera się na aplikacji Remote Desktop – czyli zdalny pulpit, obecnej w okienkach XP. Pozwala ona innym urządzeniom przejąć kontrolę nad pecetem i wykonywać wszystkie dostępne operacje.
Kilka firm przygotowuje już sprytne ekrany. Jest to m.in.: Viewsonic, Philips, Fujitsu, NEC oraz TG. Szczegółowe dane techniczne modeli wytwarzanych przez wyżej wymienione firmy znajdziecie na tej stronie Microsoftu.
Jak dla mnie jest to ciekawe i warte uwagi rozwiązanie. Niestety jak wszystkie nowości i te produkty wycisną z naszej kieszeni ostatnie grosze - jeśli nie zmuszą nas do zaciągnięcia kredytu. Ceny sprytnych ekranów firmy ViewSonic, która jako pierwsza wprowadziła je do sprzedaży kształtują się od $999.99 do $1.299.00 USD. Jak widać jest to kwota za jaką można kupić dwa i do tego wysokiej klasy monitory LCD.
Zakup sprytnego ekranu powinni rozważyć wszyscy, którzy czują się nieco skrępowani biurkowym pecetem, nie chcą lub nie mogą sobie pozwolić na zakup laptopa/tableta jako drugiego komputera, a urządzenia z rodzaju palmtopów posiadają zbyt ograniczoną funkcjonalność.
Dla łatwiejszego zrozumienia tematu odsyłam pod ten adres, gdzie znajdziecie film reklamujący sprytne ekrany – warto obejrzeć.
Plusy tego rozwiązania:
- swoboda ograniczona tylko zasięgiem sieci WLAN (100 – 300 metrów)
- łatwy i tani do rozbudowy komputer
- moc prawdziwego komputera
- możliwość wygodnej obsługi rysikiem
Minusy:
- cena, cena i jeszcze raz cena
- ograniczona możliwości zabrania ze sobą danych z komputera osobistego
- współpraca jedynie z systemem MS Windows XP Professional
Więcej na temat sprytnych ekranów można poczytać pod tymi adresami:
- Informacje prasowe Intela
- Strona główna projektu Smart Display firmy Microsoft