Ostatnie newsy
W mijającym tygodniu sieć obiegła informacja o dość poważnym problemie w systemie Android - zrzuty ekranu edytowane przez systemowe narzędzie na Pixelach można próbować przywrócić do oryginalnej wersji. Dlaczego to problem?
Niektórzy posiadacze telefonów z Androidem zauważyli niedawno nową opcję w kliencie sklepu Google Play - synchronizacji aplikacji między urządzeniami. W praktyce jest to opcja podobna do automatycznego pobierania zakupów obecnego od lat w App Store.
W mijającym tygodniu Google udostępniło pierwszą publiczną kompilację Androida 14. Standardowo, te pierwsze wersje są przeznaczone dla programistów i zwykli użytkownicy nie powinni ich instalować. Beta dla nich planowana jest dopiero około kwietnia.
Apple jak wiadomo nie ma sentymentów przy wycinaniu obsługi starszych aplikacji w swoich systemach i zazwyczaj robi to dość szybko. Google z kolei podchodzi do tego tematu zdecydowanie ostrożniej i stopniowo.
Okazuje się, że Google nie usunęło w pełni obsługi 32-bitowych aplikacji z Pixeli 7. Społeczność odkryła, że w obrazie systemu pozostały 32-bitowe biblioteki i ograniczenie wynika jedynie ze zmienionej konfiguracji, którą można edytować chociażby z pomocą Magiska (aczkolwiek konieczny jest factory reset by zmiany w całości weszły w życie).
W sierpniu w repozytorium AOSP pojawiły się zmiany sugerujące, że razem z Androidem 13 pojawią się w końcu pierwsze urządzenia bez obsługi 32-bitowych aplikacji (taka możliwość była już w Androidzie 12, ale nie było żadnych urządzeń z niej korzystających).
Od kilku tygodni pojawiają się już aktualizacje aplikacji związanych z monitorowaniem aktywności sportowej czy stanu naszego zdrowia, które dodają obsługę synchronizacji swoich danych z Health Connect na Androidzie, czyli w pewnym sensie następcą Google Fit.
Zła wiadomość dla posiadaczy tabletów od Samsunga czy Galaxy Folda, którzy preferują alternatywne launchery - koreański producent zdecydował się wyłączyć jedną z nowości Androida 12L kiedy zmienimy launcher z systemowego.
Ledwo dostaliśmy pierwsze miesięczne łatki bezpieczeństwa dla Androida 13, a już zaczęły się testy pierwszej większej aktualizacji oznaczanej symbolem QPR1 (Quarterly Platform Release 1).
Google opublikowało kilka dni temu post na swoim dla programistów na temat optymalizacji swoich własnych aplikacji dla Androida Go. Przy okazji zawarto w nim jednak informację o zmianie minimalnych wymagań Androida 13.