MDA IV - pierwsze doświadczenia (łyżka dziegciu)

Witam,
Przesiadłem się z MDA III na IV. Kilka spostrzeżeń:
1. energożerność nie do przyjęcia. Po około 8h pracy w czuwaniu bateria ma ~20%. Nie było rozmów, transmisji itp.
2. kłopoty ze sparowaniem GPS przez sinozębnego - niby para jest, ale i w AM, i w Destinatorze, i w TT nie widać portów na jakich działa
3. najważniesze - 30 sekundowe ustawienie przekierowania do poczty głosowej to za mało, by telefon zapracował. No chyba, że wyłączę BT i GPRS (nota bene działa, ale z komunikatami o błedach)

Poszperam na wiki, może da się coś zawalczyć, ale chętnie posłucham rad klubowiczów.
Aha:
ROM 1.13.64 WWE
Radio 1.03.00
Proto 42.36.P8
ExROM 1.13.151 WWE

3.czas przekierowania na poczte glosowa jest nie zalezy od telefonu. te usawienia sa zapisane u twojego operatora GSM..
2.zobacz mapolis , dziala poprawnie.
1.to tez mnie meczy...do tego stopnia ze kupilem druga ladowarke..

Masz rację, miałem na MDA III 30s, przestawiłem w MDA IV na 60s, a i to nie wystarcza, bu 9000 odebrał połączenie - dzwoniący, mimo tego, że urządzenie pracuje, od razu dostaje pocztę głosową, a ja na urządzeniu po kilku sekundach sms onieodebranym połączeniu.

całkiem spora ta łyżka

"30 sekundowe ustawienie przekierowania do poczty głosowej to za mało, by telefon zapracował" mozesz jasniej?

Nie bardzo rozumiem wasze zdziwienie dotyczące pracy na baterii.

Jakikolwiek palmtop nie jest urządzeniem które zabieramy na "pustynię" czy w miejsce w którym nie ma stałego zasilania.
Pamiętajmy że urządzenia są dedykowane dla biznesu, gdzie ładowanie ogranicza się podłączenia palmtopa do komputera w pracy, w drodze ładuje się w samochodzie i na końcu w domu. więc 8h pracy jest wystarczającym czasem dla człowieka prowadzącego interesy.
Dla potrzebujących dłuzszego czasu pracy na baterii są dedykowane inne telefony, o wcale nie gorszych możliwościach. Nokie z symbianem np.

Ustawienia odbioru poczty są zależne od tego co ustawicie zami w przekazach, max to 25-30 (plusgsm). U innych może być więcej.

marchewa9, Tobie proponuję sprawdzenie przekazów.

Pozdrawiem

Doprecyzuję,
wykonałem taki eksperyment - zadzwoniłem ze stacjonarnego na Qteca. Na stacjonarnym miałem przez 19 sekund sygnał dzwonienia bez żadnej rekacji na palmie. Już w 22 sekundzie odezwał się dzwonek w qtecu. Bywa, że dzwonek się nie odezwie, a dzwoniący był po 30 sec przekierowany na pocztę głosową. Wiem, że te 30 sec to ustawienie sieci a nie urządzenia, ale co qtecowi zajmuje aż tak wiele czasu by się zebrał i zadzwonił?
Jeszcze co do baterii. Dla mnie palm jest właśnie urządzeniem do zabrania na pustenię i ma pracować te kilka - kilkanaście godzin bez doładowania. W pracy i w domu korzystam z kompa stacjonarnego, którego nie mam na pustyni. Generalnie, myślę, że ten model ma stanowczo za małą pojemność aku do swej energożerności...

Pozdrawiam

może to wszystko dlatego, że kupiłeś jakąś podróbę Qtek'a o nazwie Qtec
ale poważnie ...

zadzwoniłem ze stacjonarnego na Qteca. Na stacjonarnym miałem przez 19 sekund sygnał dzwonienia bez żadnej rekacji na palmie. Już w 22 sekundzie odezwał się dzwonek w qtecu.

.... no to jest to ewidentne zadanie domowe dla serwisu

Jeszcze co do baterii. Dla mnie palm jest właśnie urządzeniem do zabrania na pustenię i ma pracować te kilka - kilkanaście godzin bez doładowania.

Heh, to najwyraźniej źle trafiłeś z wyborem albo ... musisz sprawić sobie bardziej wypasiony akumulator (najlepiej dwa), bo ten standardowy jak widać nie daje rady. Swoją drogą kto to wymyślił, żeby do takiego smoka wpychać tylko 1620 mAh (przecież Wizardy dostają w fabryce 1200 mAh a mają energooszczędny procesor i QVGA)