niedawno bawilem sie spv c600 i niechcacy wylalem troche soku na niego.wiec go przetarlem i wszystko chodzilo jak wczesniej.ale na drugi dzien gdy chcialem go naladowac to ni h...nie chcialo sie,dziala tylko przez usb a gniazdko nie.gdy podlaczam przez gniazdko to tylko wyswietlacz reaguje a nic innego (wlacza sie podswietlenie) moze wie ktos co mam z tym zrobic?jakies porady?,czy da sie to jakos samemu naprawic?.ja nie mam pojecia co sie zwalilo.