mam krotka wiatrowke, o w miare duzej energi kinetycznej, ale powiem szczerze ze z daleka to nikomu tym nic nie zrobisz... (no chyba ze masz jakas lepsza, a takie zaczynaja sie gdzies od 800). pociski skutecznie dolatuja do ok 7-10m (dalej tez leca, ale na ubraniu bys wogole nie poczul) tak pozatym to wydaje mi sie ze taka wiatrowka (no jeszcze zalezy to od uzywanego srutu) to zrobisz komus krzywde jak trafisz go w twarz albo w jakas odkryta czesc ciala, pod ubraniem to tylko siniaka zrobisz... ja testowala ja na puszkach i butelkach (z ostro zakonczonym srutem) i puszki dziurawi bez problemu, ale butelek nie udalo mi sie potluc.
...a co do gazu to moje zdanie jest takie ze tez trzeba umiec go uzywac (jak kazdej broni), po pierwsze zeby przeciwnik ci go nie odebral, a po drugie wyobrazcie sobie sytuacje ze jest wiatr na dworzu i podchodzi do ciebie takich dwuch gosci, a ty akurat stoisz pod wiatr. zdenerwowany wyjmujesz gaz i uzywasz go (kto bedzie w chwili stresu sprawdzal kierunek wiatru??)... reszty mozna sie tylko domyslec.
dlatego nalezy dobierac odpowiednie srodki do odpowiedzniej sytuacji. w otwartej przestrzeni o wiele lepszy bylby zel paralizujaczy niz gaz... tylo ze zelem trzeba trafic w okolice twarzy...
bardzo OT jezeli chodzi o to forum ale jezeli juz...
zly dobor srodka obronnego
rok temu zostalem pobity wracajac spokojnie do domu z dziewczyna, glowna gliwicka ulica, swietnie oswietlona, policyjny monitoring kamer itd.., tuz po tym gdy skonczyli mi zszywac twarz w szpitalu stwierdzilem ze najwyzszy czas samemu zadbac o wlasne bezpieczenstwo.
mam pistolet Anicsa na srut typu BB (stalowe sruty kulki)
w magazynku 15 argumentow dla kolegow zbierajacych wieczorami fanty.
z odleglosci 20m przebija pare warstw grubego materialu, z 10m z kurczakowego fileta (taki sobie obmyslilismy z przyjacielem test:>) robi miazge - przebijajac 4cm mieska na wylot, porzadnie je przy tym szarpiac.
przy okazji strzalu generuje dosc sporo halasu i szczerze watpie zeby ktos kto tym dostanie mial ochote sprawdzac z czego faktycznie zostal postrzelony.
cena ~300pln, oczywiscie calkowicie legalna, nie wymaga pozwolenia, porzadna ruska robota.
nie jestem zwolennikiem rozwiazan silowych, ale lepiej miec taki argument pod reka niz zaden, a na ulicach sie jakos mniej bezpiecznie zrobilo..