Piszę w imieniu kolegi...

  • 54 Odpowiedzi
  • 7249 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 07, 2006, 23:24:35 »
Cytat: "Alsando"
No nie panowie, nie jestem rasistą, ale niech informacje będą ścisłe.
Ten bandyta w Belgi przynoszący wstyd wszystkim normalnym ludziom jest niestety obywatelem Polskim, ale narodowości CYGAŃSKIEJ , a nie polskiej.
Należy to wszędzie akcentować, by nie wszystkich Polaków traktowano jak zbirów.


A ty obywatelu RP z Katowic jesteś narodowości śląskiej czy niemieckiej?

*

Offline vio24

  • 40
Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 07, 2006, 23:59:50 »
Cytat: "tora"
Cytat: "plucien"
tym czasem w Norwegii gdzie spędziłem przedostatnie wakacje ludzie zostawiają rowery pod marketami, samochody z otwartymi szybami, gdzie często na siedzeniu widziałem laptopa... radio wyjąć (z kieszenią ;P) to obciach ;P


tak bywa.

chodziłeś po parkingu i zaglądałeś kto co ma w aucie  :wink:

Ps: zostawiłem kiedyś w Białowieży na parkingu przy wejściu do parku, otwartye auto, spakowane do powrotu do domu. w środku laptopik, dokumenty, telefon, ubrania, pieniądze, radio,itd itp....
szyby domknięte do połowy, zamek centralny otwarty.
kurde, poprostu zapomniałem nacisnąć pilota.
miły pan przewodnik zabrał nam ponad 2 godziny czasu.

po powrocie wszystko było OK.
przewodnik powiedział że tutejsi sie jeszcze nie nauczyli kraść, a przyjezdnych jeszcze nie ma bo nie sezon  :twisted:  :twisted:  :twisted:

Panowie, nie kradną polacy, tylko ZLODZIEJE.
niestety nasi złodzieje są ciency i rąbią to co najprościej, to co w aucie.


wytlumacz to reszcie europy:)

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 08, 2006, 00:00:53 »
Polskiego obywatelstwa i takiej samej narodowości.
Po co ta złośliwość?
Czyżbym kogoś uraził? Jeżeli tak, to przepraszam.

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 08, 2006, 00:55:07 »
Niestety odczuć się da jak nas traktują poza granicami naszego kraju... kilka dni temu wróciłem z Czech (ale podobne traktowanie spotkało mnie w innych krajach)...

W Hotelu gdy chciałem zarezerwować pokój, jak pokazałem dowód PL to pani sie dziwnie skrzywiła i zadzwoniła (chyba do kierownika). Czułem sie jak cygan czy jeszcze jakiś gorszy śmieć :/ Po chwili jakiejś dziwnej rozmowy (po czesku nie rozumiem) z wielką łaską powiedziała, że za 116 EURO jest jeden pokój dla dwóch osób. Zrozumiałem o co chodzi, w cenniku jasno napisane było 85 EURO, a skąd taką cenę sobie wzięła? Odczułem to jako sygnał: idź sobie śpij pod mostem... bo jeszcze nam coś tu ukradniesz albo popsujesz :/

W życiu nikogo nie oszukałem, ale niestety coraz częściej muszę odpowiadać za tych z którymi "mieszkam" w jednym kraju :/

p.s. moją uwagę na laptopy pozostawione w autach wcale nie zwróciła chęć ich "zawłaszczenia", ale doznałem szoku, że tak można żyć... dlatego nie mogłem się napatrzeć i potem z ciekawości patrzyłem co jeszcze ludzie zostawiają... nie do pomyślenia! otwarte lodówki z napojami, bez łańcuchów czy elektrozamków... sklep z owocami, gdzie samemu się ważyło i płaciło w budce oddalonej o kilka metrów... szok szok szok, w polsce takie miejsca zostałyby odrazu... szkoda gadać...

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 08, 2006, 01:27:47 »
Cytat: "plucien"
Niestety odczuć się da jak nas traktują poza granicami naszego kraju... kilka dni temu wróciłem z Czech (ale podobne traktowanie spotkało mnie w innych krajach)...


ja juz sie od lat przyzwczailem ze jak mowie ze jestem z Poland to oni ze Holland, ja im tlumacze ze nie .... a oni uparcie Holland wiec zostalo juz Holland, nawet rozwazalem rozpoczecie nauki niderlandzkiego na okolicznosc .....  :lol:

czasami uprzejmi za granica podzrucali mi "uprzejmie" gazete gdzie na pierwszej stronie bylo ze Polacy znow jakis numer wykrecili, okradli albo znowu jakas kolejna szajka przemytnikow .... a niestety o Nas jest wlasnie glosno za granica tez z tego powodu

powiem ze czesto byl problem z tlumaczeniem innym (tym od gazet) co i dlaczego ...

czasami jednak mam wrazenie iz takie rzeczy sa przesadzone, o innych narodowosciach rozrabiajacych za granica ani slowa sie nie mowi ale o Polakach zawsze, nie wiem czy to prawidlowosc ale jakos tak dziwnie no chyba ze mi sie wydaje

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 08, 2006, 08:38:07 »
Co do innych nacji, to prawdziwy szok przeżyłem w północnej części Norwegji, gdzie po zakupach w markeciku sam sobie skanujesz ceny, pakujesz towar do auta i wyjeżdżając płacisz to co sobie naliczyłeś u człowieka, który kasuje również z samoobsługowej stacji benzynowej.
Czy ktoś wyobraża sobie u nas taki handel???

*

Offline Jamirq

  • ****
  • 640
    • http://www.jamirq.com
  • Sprzęt: bylo minelo

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 08, 2006, 11:26:31 »
Niestety nie ten. Byłem na giełdach w Łodzi (ŁKS i komputerowej), nic nie znalazłem. Tam chyba palmtopami nie handlują, za to radio samochodowe pewnie nie jeden Łodziak by odzyskał ;)

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 08, 2006, 11:42:26 »
hehe swoja droga szkda ze to nie ten :/ chyba forum pdaclub bylo by pierwszym forum w polsce jak nie na swiecie ktore rozwikłało zagadke kradziezy PDA z pod supersama hihi moze by jakis medal całemu forum dala policja wtedy hehe i np> karnety na wykasowanie karnych punktow i bonus w postaci nie wypisywania mandatu przez 1/2 roku :D:D oj przydalo by sie bo jak sie jezdzi jako przedstawiciel to sie tego troche łapie :) Pozdrowionka.

*

Offline cytryna

  • *****
  • 2390
  • Płeć: Mężczyzna
  • Herb Pruszkowa
  • Sprzęt: Nokia N70 BLACK, FS N520
Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 08, 2006, 16:03:44 »
Cytat: "Alsando"
ale narodowości CYGAŃSKIEJ , a nie polskiej.

a jest taka narodowość :?:  myślałem że sa romowie. Swoja drogą fajni ludzie i trudno mówić ( pisać ) że wszyscy to przestępcy.

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 08, 2006, 16:54:27 »
Może to wielu zaboli, ale ******* ********************************************************************..

Nie wiem czy mam takie szczęście czy pecha, ale co spotkam cygana to coś mi ginie, albo "dobrowolnie" oddam... :/

Nawet kilka dni temu, pod szpitalem mnie dopadła cyganka i gada że jest w ciąży (jakby mnie to szczególnie obchodziło). Zaczęła pytać o droge do Geant'a... więc powiedziałem jej jak jechać... po czym ona:
- jesteś dobry człowiek, ja ci powróże, za darmo, nie bój sie, my cyganie źle oceniani, nie jesteśmy złodzieje, ja ci powróże za darmo...

...czekałem na wypis kolegi więc sie zejdzie ;) mówie sobie... co tam :P dawaj ;)

i wywróżyła mi... -100 zł w portfelu (na całe szczęście byłem przed wypłatą)... i drobniaki na parking zniknęły[/url]

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 08, 2006, 16:58:36 »
toz to juz prawie jak reklama oPolakach z Media Markt Germany :-((

*

Offline cytryna

  • *****
  • 2390
  • Płeć: Mężczyzna
  • Herb Pruszkowa
  • Sprzęt: Nokia N70 BLACK, FS N520
Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 08, 2006, 21:21:19 »
Cytat: "plucien"
Może to wielu zaboli, ale CYGANÓW nie lubie jak psów... a nawet psy bardziej lubie niż samych CYGANÓW...


mogłeś napisać że nie lubisz i już, porównanie do psów......może faktycznie wielu zaboleć. Jeżeli możesz, zmień swoją wypowiedź. Po co siać nienawiść :?:

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 08, 2006, 23:10:36 »
Ale kiedy ja naprawdę tak to czuje :/
To jedyna "rasa" która tak na mnie działa. Nic na to nie moge poradzić. Zbyt wiele razy oszukali mnie bądź moich bliskich ;(

*

Offline tora

  • 48
    • http://www.diagtronik.pl
Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 09, 2006, 01:10:26 »
a ja i tak lubie Polaków, mimo że złodzieje są i bandyci  :twisted:
kraść trza umić  :twisted:
komuna nas nauczyła.
ja na szczęście nie musze, czego i wam życze  :twisted:

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 09, 2006, 01:15:39 »
Fajno fajno, ale niech okradają banki, wielkie hipermarkety ;) a nie szarych ludzi przypadkowo spotkanych :/

Ahhh... widocznie tylko na to ich stać :/ w łeb i ucieczka z mp3, albo pda...

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 09, 2006, 10:17:23 »
Cytat: "tora"
a ja i tak lubie Polaków, mimo że złodzieje są i bandyci  :twisted:
kraść trza umić  :twisted:
komuna nas nauczyła.
ja na szczęście nie musze, czego i wam życze  :twisted:


To typowo polski punkt widzenia śiata. Chyba ci nic jeszce nie ukradli. Zamiast tak mówić trzeba napiętnować złodzieji.

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #47 dnia: Maj 09, 2006, 10:19:26 »
Cytat: "plucien"
Fajno fajno, ale niech okradają banki, wielkie hipermarkety ;) a nie szarych ludzi przypadkowo spotkanych :/

Ahhh... widocznie tylko na to ich stać :/ w łeb i ucieczka z mp3, albo pda...


A ty myślisz że w banku to czyje oszczędności leżą? Marsjan? A i owszem że przeciętnych ludzi.

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #48 dnia: Maj 09, 2006, 10:31:58 »
Ukraść czy nie ukraść oto jest pytanie? I to pytanie leży w kwestki SUMIENIA złodzieja. A SUMIENIE to kestja wychowania. Natomiast wychowanie należy do rodziców i od osób w jakaim dany osobnik się wychowywał klesie, szkoła. Złodziestwo to nie choroba zakaźna.

Moja konkuzja jest taka starajmy się zmieniać nasze otoczenie na lepsze
a będzie razem nam się razem żyło lepiej.

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #49 dnia: Maj 09, 2006, 10:37:19 »
W banku owszem, są nasze pieniądze... ale są ubezpieczone :) Więc nawet jak zginie xxx set tys. zł to bank co najwyżej nie kupi w przyszłym roku długopisów dla swoich pracowników. W każdym razie końcowy użytkownik najprawdopodobniej tego nie odczuje...

A pomyśl sobie jakim uderzeniem w kieszeń przeciętnego polaka który zarabia 1000 zł jest strata sprzętu za 3500 zł który najczęściej jeszcze jest niespłacony...

*

Offline jachu

  • [OpenBSD rulez]
  • ******
  • 3596
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://www.pdaclub.pl
  • Sprzęt: Galaxy NOTE
Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #50 dnia: Maj 09, 2006, 11:10:07 »
Cytat: "plucien"
Może to wielu zaboli, ale ******* ********************************************************************..

Nie wiem czy mam takie szczęście czy pecha, ale co spotkam cygana to coś mi ginie, albo "dobrowolnie" oddam... :/

Nawet kilka dni temu, pod szpitalem mnie dopadła cyganka i gada że jest w ciąży (jakby mnie to szczególnie obchodziło). Zaczęła pytać o droge do Geant'a... więc powiedziałem jej jak jechać... po czym ona:
- jesteś dobry człowiek, ja ci powróże, za darmo, nie bój sie, my cyganie źle oceniani, nie jesteśmy złodzieje, ja ci powróże za darmo...

...czekałem na wypis kolegi więc sie zejdzie ;) mówie sobie... co tam :P dawaj ;)

i wywróżyła mi... -100 zł w portfelu (na całe szczęście byłem przed wypłatą)... i drobniaki na parking zniknęły[/url]


Rozumiem Twoja zlosc ale nie mozemy pozwolic ta takie texty ...
pozdrawiam
Jachu

Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 09, 2006, 12:21:49 »
Cytat: "plucien"
W banku owszem, są nasze pieniądze... ale są ubezpieczone :) Więc nawet jak zginie xxx set tys. zł to bank co najwyżej nie kupi w przyszłym roku długopisów dla swoich pracowników. W każdym razie końcowy użytkownik najprawdopodobniej tego nie odczuje...

A pomyśl sobie jakim uderzeniem w kieszeń przeciętnego polaka który zarabia 1000 zł jest strata sprzętu za 3500 zł który najczęściej jeszcze jest niespłacony...


To czysta hipokryzja. Kradzież to kradzież i zawsze będzie to KRADZIEZĄ.
Musisz wiedzieć że są duże banki --> "bogate" i małe banki "biedne". A złodzieje okradają najczęściej te ostatnie źle zabezpieczone.

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 11, 2006, 18:05:24 »
Cytat: "Tasior3d"
a tak słowem żartu: wszedzie dobrze gdzie nas nie ma...... choc jezeli chodzi np: o Anglie to tam bym sie nie bal ze sprzetem chodzic po ulicy za to w Polsce wystarczy miec liche bo liche mp3 i mozna w morde przysłowiowo dostac nie mowie juz o palmtopie czy laptopie bo to juz norma w polskich miastach.


wybierz sie kiedys w stolicy UK, Ladku Zdroju ... brazowa linia kolejki w kierunku na polnocny-zachod (linia Bakerloo) i naprawde nie musisz jechac daleko bo wystarczy wysiasc na Willesden Junction (kwadrat B3) lub Harlesdenie a potem pochwal sie swoja zabawka

http://www.afn.org/~alplatt/tube.html (kwadraty stad brac)

jesli nie lubisz jazd kolejka idz na Camden (Market) i pokrec sie tamze, efekt podobny jak wyzej ... wysoce prawdopodobny czego nie zycze nikomu, okradanie ludzi w kolejkach South East i tam chyba nie kradna Polacy (biorac pod uwage kolor skory napastnikow opisywanych pozniej w prasie), pomijam juz fakt iz wlasnie w Lądku Zdroju istnialy kiedys specjalne brygady lotne (dzialajace tez w kolejce SE i innych podmiejskich) zlozone z ochotnikow (szerokie spektrum wieku) walczacych z miejskim "crime" ... cecha charakterystyczna czerwone berety, ponoc lata temu te "brygady" zalozyl Polak w USA ... jakie to potrafia byc koleje losu ?!

wiec ja bym nie byl takim balwochwalca na czesc Zachodu ....
owszem policja jest tamze duzo szybsza i skuteczniejsza niz nasza ale ...

niestety
« Odpowiedź #53 dnia: Lipiec 10, 2006, 01:53:25 »
Niestety- Polacy to zlodzieje, i to widac w calej "cywilizowanej" Europie. Jak cos zniknie, to wiadomo kogo pierwszego sprawdzic - Polakow bedacych w promieniu 10km... a kradniemy, bo nasi rodzice nie nauczyli nas szacunku do czyjejs wlasnosci (bo sami tego nie byli nauczeni) i nikt nie wpoil prostej zasady "nie czyn drugiemu co Tobie nie mile"... cale szczescie, ze Polacy milionami juz wyjezdzaja do pracy za granica, przywioza nowe palmtopy, smartphony i znowu przyslowiowi "dresiarze" beda mieli czym "swiecic" przed swoimi tepymi, tu cytat - "suczkami"... A ja sobie zyje w zapomnianej krainie, gdzie domy sa otwarte, samochody na parkingach z kluczykami... ale nie powiem gdzie, bo przyjedziecie i cos ukradniecie! (a tak wogole to sie robi mocne OT).

*

Offline cytryna

  • *****
  • 2390
  • Płeć: Mężczyzna
  • Herb Pruszkowa
  • Sprzęt: Nokia N70 BLACK, FS N520
Piszę w imieniu kolegi...
« Odpowiedź #54 dnia: Lipiec 10, 2006, 15:49:21 »
może Ty kradniesz bo ja nie a jestem Polakiem :terrified: , pewnie w twojej krainie już się dowiedzieli skąd jesteś i zaczeli się pilować ]:>