Testowałem WinCE.NET:-) Ale odbiłem się od tego systemu w ciągu godziny. faktycznie jest szybszy niż 3.0 i działa nadpisywanie wince.nls ale:
- Kompatybilnością nie grzeszy, 90% programów które chodzą na mojej Jornadzie 720 na T-sinusie z .NET nie dało się odpalić, pomimo instalacji GAPI i nadpisaniu niektórych .DLL-i. Idąc dalej 90% które chodzą na moim IPAQ 1940 (PPC 4.20) też nie chciało działać na .NET. Zatem ten system to dla mnie porażka, właściwie dostaje się tylko to co producent łaskawie zmieściła na 16MB ROM-u - żałośnie mało.
- Nie ma nawet śladów pakietu office, w 3.0 jest chociaż Word który dla mnie jest nieodzownym narzędziem.
A 3.0 działa z większością softu z Jornady (systemy te same, niektóre programy robią jedynie problemy ze względu na inną rozdzielczość ekranu) i da się nadpisać plik dający dostęp do polskich fontów z klawiatury ekranowej, więc wybór był prosty.
Generalnie T-Sinus-a używam głównie do czytania e-booków, netu gdy jestem poza domem (tutaj brak polskiej strony kodowej doprowadza do furii) i czasami pracy z jakimś .doc-iem.