Zalany leo... :o <nieeee!!!>

  • 38 Odpowiedzi
  • 3890 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline Antej

  • Ekspert HTC Blueangel
  • ******
  • 3005
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zalany leo... :o <nieeee!!!>
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 13, 2010, 23:55:57 »
I znowu za szybko. Taki sprzęt składa sie po kilku dniach suszenia, sprawdzając czy nie ma korozji.

W takim stanie podziała.... może dzień, może miesiąc, może rok, czyta loteria.

Skoro jest w środku wilgoć to z czasem zacznie odparowywać.... efektu pewnie się domyślasz.

*

Offline Pasztor

  • **
  • 152
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zalany leo... :o <nieeee!!!>
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 14, 2010, 17:54:56 »
Nie no spoko, woda jest tylko w ekranie, tak to jest całkowicie suchy, ale i tak od wczoraj leżał wyłączony bez baterii, a rano go znowu wybebeszyłem, tylko tym razem jeszcze odkleiłem ekran i szybkę od ramki, żeby może wysechł, chociaż wydaje mi się, że będą problemy z pozbyciem się wody z tego miejsca.
I znowu ponawiam pytanie, czy wie ktoś o co może chodzić z tym ładowaniem?
Podkreślam, ze tel wykrywa ładowarkę, bo migają diody i dodatkowo normalnie łączy się z kompem przez usb, tylko nie chce ładować, czemu?
[jakby co, to Leoś był włączony tylko wczoraj i na krótki czas]

*

Offline fiolemonq

  • **
  • 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: note3, s gsII, motorola defy
Odp: Zalany leo... :o <nieeee!!!>
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 15, 2010, 00:49:10 »
myślę że najlepszym sposobem będzie włożenie innej baterii, po prostu trzeba po kolei sprawdzać co mogło się uszkodzić.
myślę, że bateria tego prania miło nie wspomina ;)
trium eclipse -> 3200 -> c650 -> c651 -> c975 -> e398@e1 -> k700i -> 6300 -> e65 -> e8 -> n93i -> n95 -> HTC touch pro [ * ] -> HTC diamond -> TG01 -> galaxy SII -> Note3 -> ?

*

Offline Pasztor

  • **
  • 152
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zalany leo... :o <nieeee!!!>
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 15, 2010, 17:00:28 »
Niby tak, tylko że nie mam drugiej baterii, te od HTC TP i TP2 są inne (czyt. nie pasują) a nówka to 100zł, więc trochę mi się nie patrzy w ciemno wydawać stówke...  :-?

*

Offline Ivnz

  • **
  • 218
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: LG540
Odp: Zalany leo... :o <nieeee!!!>
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 15, 2010, 19:00:28 »
Sam na pewno nie masz Leo w warszawie. Dogadaj się z jakimś zaufanym klubowiczem żebyś tylko sprawdził w jakimś barze czy coś.

*

Offline Antej

  • Ekspert HTC Blueangel
  • ******
  • 3005
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zalany leo... :o <nieeee!!!>
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 15, 2010, 19:00:58 »
Miernik w ręce i sprawdzasz napięcie obecne i po kilku minutach ładowania.

Ewentualna wizyta w komisie GSM/ sklepie Vobis i może pozwolą podłożyć baterię do siebie (nie chwal sie tylko że masz wyprany sprzęt)

Sam już teraz nic nie zrobisz bez narzędzi i zamienników.

*

Offline 1612mm

  • *
  • 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HOX+, Asus Nexus7
Odp: Zalany leo... :o <nieeee!!!>
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 15, 2010, 19:19:22 »
Sprawdź czy blaszki w hd2 dobrze dolegają do baterii, ewentualnie trochę je podegnij i przeczyść styki-mogą być lekko zaśniedziałe, o blaszkach i migajacych diodach było na forum przy okazji zakupu nowego hd2 i to właśnie powodowało miganie diodek.

*

Offline Pasztor

  • **
  • 152
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zalany leo... :o <nieeee!!!>
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 15, 2010, 19:23:26 »
W sensie żeby sprawdzić napięcie na baterii przed "ładowaniem" i potem na jakiś czas wsadzić baterię w leo i do ładowania, a po czasie znowu napięcie? (Powinno być oczywiście większe jeżeli ładuje, lub mniejsze jeżeli nie, bądź równe)
Mógłbym spróbować w jakimś sklepie typu vobis, tylko co im powiedzieć (muszę puścić jakiś kit, czemu nie mam już gwarancji...)
I ciężko będzie zakamuflować wodę pod ekranem :P
Na razie telefon i tak się suszy, a ja jestem wyjęty na dwa przyszłe dni (może akurat woda z ekranu odparuje).
Najlepsza opcja to chyba z jakimś innym użytkownikiem Leo w barze się umówić, tylko z takim z kontaktami, cobym mógł ładowarkę podłączyć  :E

@ up
mogę sprawdzić, ale blaszki chyba są ok, wszystkie raczej stykają z baterią i nie są zaśniedziałe (trochęWnioski  je próbowałem czyścić z niczego i po baterii też asekuracyjnie przejechałem). W każdym bądź razie dzięki za radę, jak będę miał trochę czasu, to ogarnę złom do kupy i podłącze.

[EDIT]: Pobawiłem się w śmiganie śrubokrętem po stykach od baterii i tych na płycie (te wziąłem delikatnie, żeby ich nie powyginać, ale jeździłem ostrą krawędzią, żeby przetrzeć ewentualny osad), badylki były proste, więc ich nie doginałem.

Wnioski są takie, że nie ma różnicy, jedyne zmiany, to to że wibracja zadziałała
(telefon złożyłem do połowy, bez tylniej klapki, modułu anteny BT wifi i wszystkich małych kabelków antenowych i diodowych, generalnie to podłączyłem taśme "flex" z aparatem i modułkiem anteny gps z czujnikami światła i zbliżenia, ekran i przednie klawisze + wibrator i słuchawka).
Co ciekawe, telefon bez większych problemów, zalogował się do sieci bez anteny, która znajduje się w tylnej obudowie (zadzwoniłem z orange na *200, żeby sprawdzić, czy działa czujnik zbliżeniowy, co jak co ale bez tego to kiepsko się gada, przytykając ekran do twarzy)

Ekran trochę przysechł, bo nie ma już kilku dużych wyraźnych "kałuży" pod ekranem, jak na zdjęciu załączonym kilka postów wyżej, ale jednak pod względem estetycznym wygląda to dużo gorzej (aczkolwiek wody jest wyraźnie mnie, tylko jest dużo takich małych kresek).
Jeszcze dwa dni na parapecie w pobliżu kaloryfera i ten problem chyba będzie z głowy (oczywiście na pewno zostaną jakieś nieusuwalne ślady).
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2010, 20:52:33 wysłana przez Pasztor »

*

Offline Pasztor

  • **
  • 152
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zalany leo... :o <nieeee!!!>
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 21, 2010, 16:00:55 »
Dziwna sprawa!? Telefon w między czasie był prawie nieużywany (za względu na brak ładowania) odpalałem go tylko, żeby sprawdzić jak się ma ekran (teraz jest już suchy, zostało tylko kilka małych białych przejaśnień).

Ze względu na i tak utraconą gwarancję postanowiłem zmienić rom (wcześniej nie wchodziło w grę, bo tel. jest mamy).
Wgrałem hypnosa 2.0 final i jedyna zaleta to taka, że telefon normalnie funkcjonował na zerowej baterii jak był podpięty pod ładowarkę (pomimo braku ładowania) na shipie chyba by się wyłączył, takie moje przypuszczenie.

Generalnie chodzi o to, że nagle zaczął ładować. Nie wiem czy to jest przyczyną, ale tel. siedział rozładowany na ładowarce i odpaliłem bsb tweaks (pierwszy raz) pooglądałem sobie, jedną opcję zaznaczyłem i odznaczyłem, a potem wychodzę, a on prosi o SR żeby wprowadzić zmiany (chyba normalka przy pierwszym uruchomieniu) więc oczywiście dałem "tak".
Telefon cały czas na ładowarce uruchomił się ponownie i moim oczom ukazała się ikonka ładowarki na pasku informacyjnym <szok>

Zobaczę jak sprawa potoczy się dalej. na razie leży z wyłączonym ekranem tak jak się odpalił i niech się naładuje.
Ciekawe czy to przypadek, czy jakimś cudem zaczął działać i czy faktycznie bsb tweaks miał na to wpływ
(jeżeli działa, to "niestety" Leoś wróci w ręce mojej mamy :P )

Upss, sorry za post pod postem  :(  myślałem, że automatycznie połączy się z poprzednim...  :shock:

[EDIT]:
Coś mnie podkusiło, żeby zobaczyć co z nim jest i kliknąłem power żeby odpalić ekran (wcześniej tym samym przyciskiem zgasiłem ekran), no i skutkiem tego, tel. przestał się ładować. wychodzi na to, że to chyba jednak nie jest wina baterii...
Styki czyściłem z wierzchu już kilka razy, ale one "chodzą" i może w środku tej czarnej puszki są zaśniedziałe i nie kontaktują (?). Z góry jest tam naklejka i można ją zdjąć (są tam od góry małe otworki, wiem bo wcześniej uchyliłem rąbek taśmy), jednak nie daje to dużego pola manewru.
Może ktoś z was wie, czemu zaczął na chwilkę działać, albo może na coś to was naprowadzi. Bardzo proszę o jakieś rady.

Jeszcze jedno, wcześniej (jeszcze przed tym, jak na jakiś czas zaczął się ładować) miał dziwne objawy, tj. raz pokazywał, że bateria ma np.82%, a później, że 15% (liczby powtarzały się, ta druga, to chyba rzeczywisty stan baterii). Teraz po cudownym ładowaniu, jeszcze to nie wystąpiło.
Proszę o rady.

[EDIT2]: No i ładowanie znowu działa, tylko dziś na większą skalę, ale zacznę może od początku.
Nie posiadałem grubej taśmy dwustronnej (0,5mm), więc wziąłem normalnej grubości nieprzezroczystą taśmę dwustronną i przykleiłem ekran do ramki dwoma warstwami. niestety za jednej strony nie przykleiło się najlepiej (ze względu na położenie elementów, z prawej strony jest mniej taśmy, fabrycznie też), tak więc, aby się trochę lepiej na ten czas przykleiło, to wsadziłem leo do pokrowca z małym kawałkiem chusteczki nad prawą krawędzią, żeby lekko odstawało i na noc, postawiłem na tym dwa małe zeszyty. Ekran jakoś specjalnie mocniej się nie przykleił (nie spodziewałem się cudu i tak wybieram się w najbliższym czasie po grubszą taśmę), ale za to po podłączeniu do komputera (chciałem mu wrzucić hd2 tweak'a) zaczął normalnie ładować, tel. trochę się podładowałem i wziąłem go ze sobą, teraz po powrocie do domu (w między czasie raz nie chciał się wybudzić i wyjąłem mu baterie żeby go odpalić) i podłączeniu do ładowarki nadal działa.
Teraz się ładuje i wygląda to normalnie...

Swoją drogą, może polecacie jakąś taśmę dwustronną, żeby przykleić ekran czymś porządnym (tylko musi być tak ok. 0,5mm grubości)
Ja znalazłem TO wystarczy, czy może szukać czegoś lepszego (droższego?). Koleś napisał mi, że plastik i drewno dobrze, trzyma, ale metalu nie sprawdzał.
Są niby takie taśmy montażowe grubości 1mm (zbyt gruba), i teoretycznie można je rozciągnąć, dzięki czemu są chudsze. Tylko jak to potem pociąć itd.?
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2010, 19:29:39 wysłana przez Pasztor »