Jesli masz wazna gwarancje, a usterka podlega naprawie gwarancyjnej, to nie zaplacisz nic. W innym wypadku trudno powiedziec jaka bedzie cena. Ja (motorola milestone 2) mialem 2 kontakty z serwisem motoroli, za pierwszym razem padla ladowarka, wymienili na nowa, czekalem okolo tygodnia. Za drugim razem wymiana klawiaturki i tasmy, po tygodniu telefon byl do odbioru. Dosc szybko jak na telefon, ktorego oficjalnie w Polsce nie ma. Oczywiscie naprawa z tytulu gwarancji, wiec za darmo. Tak samo jak kolega Paniki, wszystko przez oddzial w Krakowie.