kłopot z gniazdem USB/zasilania

Witam,

Mam kłopot następujący - jak umieszczam mojego Kaisera w "kołysce", nie ładuje, natomiast z kabla USB przy laptopie - ładuje normalnie i normalnie synchronizuje. Prawdopodobną przyczynę upatruję w możliwym uszkodzeniu mechanicznym gniazda zasilania. Doszło do tego prawdopodobnie wczoraj wieczorem, gdy chcąc zrobić soft reset trafiłem rysikiem w gniazdo USB (strasznie blisko dziurki od soft resetu). Co mogę z tym zrobić, żeby nie łazić do serwisu i kroci nie płacić? Czy takie gniazdo się wymienia, czy wymienia się całą płytę główną?

Bardzo proszę o pomoc.

Oczywiście, że można wymienić samo gniazdo.
Dziwi mnie to, że przez kabel USB wszystko działa, więc może to coś z kołyską?

Kołyska ma nieco inną końcówkę (minimalnie, ale jednak nieco inną).

Gdzie takie gniazdo można wymienić i ile to może mnie kosztować?

Będzie problem ze znalezieniem takiego gniazda bo to nie jest zwykłe miniusb. Oprócz pinów od zasilania i usb po drugiej stronie są piny od zestawu słuchawkowego.

Najlepiej było by gdybyś skontaktował się z którymś z naszych forumowych serwisantów.
Te gniazda są już przez dłuższy czas stosowane, więc nie powinno sprawić problemu ze znalezieniem serwisu, który by to zrobił.

Z którym na przykład? Który zajmuje się Kaiserami? Pierwszy raz w historii swojego posiadania PDA potrzebuję serwisu "mechanicznego" - tylko raz kiedyś uwaliłem płytę główną w MIO...

Nie musi się zajmować konkretnie kaiserami.
Skontaktuj się z Adziosem, najlepiej telefonicznie.

OK, dzięki. Rozumiem, że jego namiar telefoniczny gdzieś na profilu znajdę?

Zobacz tutaj:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=89550.0

Dzięki, mogłem sam znaleźć  przepraszam.

Kołyska ma nieco inną końcówkę (minimalnie, ale jednak nieco inną).

Gdzie takie gniazdo można wymienić i ile to może mnie kosztować?

Ja najpierw sprawdziłbym działanie urządzenia z inną kołyską....
Tak jak pisze malys dziwne jest to, że przez kabel USB wszystko działa...

witam i sorry za odswiezanie tematu,ale ja mam podobny problem tylko u mnie chodzi o ładowanie w samochodzie.Kiedys moglem naladowac telefon normalnie w samochodzie i po jakims czasie nagle przestal ładować wymnienilem juz 3 ladowarki i kupilem 4 ladowarke oryginalna  HTC CC C100 i tez mi nie laduje i jak patrze na piny w gniezdzie usb to 2 z nich lekko odstaja i nie wiem naprawde co mam zrobic czy mozna gdzies wymienic gniazdo usb??jeszcze dodam,ze na sieciowej ladowarce wszystko jest ok

Możesz u mnie zreperować/wymienić gniazdo na nowe.

ziele - daj znać na pw jakie są warunki przeprowadzenia takiej operacji u Ciebie, jaki koszt i gdzie to robisz? Jeżeli jesteś z Warszawy lub okolic, to czy można się z Tobą tak umówić, że wpadłbym i zrobiłbyś to "na miejscu" ew. w ciągu jakiegoś sensownego czasu? Moje gniazdo już też nieco ucierpiało trafione zamiast resetu rysikiem...

Wiam 

Panowie  to mzoe odrazu nie  robmy jesieni sredniowiecza na naszych plytach glownych   tylko na spokojnie wyczysmy styki (wtyczka oraz gniazdo) uzywajac  kontaktu - chemia  do elektroniki , wiele razy juz mialem problem i z mini usb oraz  micro-usb  oraz w qtek-u 8500  poprostu spsikac poczekac   i sprobowac

pozdrawiam

Fajnie - i styki się od tego prostują, a ten mały plastikowy dinks w środku się skleja? Oj, tranzystor, tranzystor... Ja wiem, że szczerze chciałeś pomóc, ale przecież napisałem, że moje gniazdo ucierpiało wskutek wciśnięcia rysika tam właśnie zamiast w reset-dziurkę... I nie ma to nic wspólnego z zanieczyszczeniem gniazda...