Witam, Zaobserwowałem ostatnio dziwne zjawisko na wyświetlaczu mojego HTC HD. Otóż ciężko to sfotografować ale wygląda to tak jakby na wyświetlaczu była plama jak np po rozlanej benzynie na mokrym asfalcie. Taka przezroczysta w kolorach tęczy. Plama owa jest zauważalna na wyłączonym wyświetlaczu wyraźniej a na podświetlonym prawie wcale...Najpierw była malutka a teraz jest na 80% wyświetlacza i w dodatku w postaci równiutkiego pasa w pionie wyświetlacza (po środku na około 3/4 szerokości) i prawie od góry do dołu.
Ja rozumiem że wyświetlacz jest złożony z iluś tam warstw (np. dotykowa i ta od LCD) i są to folie jakieś tam. Otóż na wyświetlaczu mam dodatkowo folię zabezpieczającą którą od razu odkleiłem myśląc że może jakoś sie ona zabrudziła ale niestety nie. Zauważyłem natomiast że jak odklejam folię to plama znika. Tak jakby na skutek unoszenia sie folii właściwej wyświetlacza. Ja mam takie wrażenie jakby pomiędzy jakimiś tam wewnętrznymi warstwami sie coś zrobiło/skleiło czy jak.
Co wy na to? Dodam że telefon działa normalnie, dotyka sie okey itd.
Pzdr Radek.