Witam wszystkich

! Chciałbym w tym temacie opisać jak naprawiłem swój telefon , który po podłączeniu do wadliwej ładowarki , stracił
możliwość łączności przez port USB . Po rozebraniu pocketa okazało się , że obok portu MiniUSB , stopieniu uległ jeden drobniutki układ scalony .
Przeszukałem masę różnych tematów na ten temat i rozmawiałem z wieloma osobami , które twierdziły , że muszę wymienić płytę główną ! Byłem
nawet w jednym serwisie ale ceny jakie chcieli za naprawę o wiele przekraczały wartość nowej płyty głównej a nawet telefonu ! Postanowiłem , że znajdę taki sam układ , który uległ stopieniu i wymienię go(co wymagało ogromnej precyzji) . 6 razy lutowałem ten układ i cały czas wyświetlał się ten sam komunikat "nie rozpoznano urządzenia" , ale za 7 razem zalutowałem go bardziej precyzyjnie

i po podłączeniu pocketa , do komputera , windows nareszcie po wielu próbach

znalazł urządzenie i rozponał je jako mojego wizarda !!! Myślę , że skoro mi się udało naprawić telefon tak poważnie uszkodzony , to wam również może się to udać bez pomocy jakiegoś serwisu ! Proszę was o komentarze i wypowiedzi oraz pytania jeśli potrzebujecie pomocy w naprawie podobnych uszkodzeń !!