PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
PDA Ogólnie => Serwisowanie => Wątek zaczęty przez: James070 w Maj 18, 2009, 19:46:19
-
Witam wszystkich :wink: ! Chciałbym w tym temacie opisać jak naprawiłem swój telefon , który po podłączeniu do wadliwej ładowarki , stracił
możliwość łączności przez port USB . Po rozebraniu pocketa okazało się , że obok portu MiniUSB , stopieniu uległ jeden drobniutki układ scalony .
Przeszukałem masę różnych tematów na ten temat i rozmawiałem z wieloma osobami , które twierdziły , że muszę wymienić płytę główną ! Byłem
nawet w jednym serwisie ale ceny jakie chcieli za naprawę o wiele przekraczały wartość nowej płyty głównej a nawet telefonu ! Postanowiłem , że znajdę taki sam układ , który uległ stopieniu i wymienię go(co wymagało ogromnej precyzji) . 6 razy lutowałem ten układ i cały czas wyświetlał się ten sam komunikat "nie rozpoznano urządzenia" , ale za 7 razem zalutowałem go bardziej precyzyjnie :D i po podłączeniu pocketa , do komputera , windows nareszcie po wielu próbach :grin: znalazł urządzenie i rozponał je jako mojego wizarda !!! Myślę , że skoro mi się udało naprawić telefon tak poważnie uszkodzony , to wam również może się to udać bez pomocy jakiegoś serwisu ! Proszę was o komentarze i wypowiedzi oraz pytania jeśli potrzebujecie pomocy w naprawie podobnych uszkodzeń !!
-
jaki to był układ?
-
Dokładnie nie mogę ci powiedzieć ale może to załączone zdjęcie ci pomoże :wink: !
-
mało ono ostre...
-
właśnie żałuje , że mam tylko takie zdjęcie , ale można na nim dojrzeć , że ten układ to jakaś mała , brązowa kosteczka , dodam , że do pocketa
wyjąłem taką z zepsutego wiatraczka :proud: ! i Pocket zadziałał , komp go widzi ! :grin:
-
a czym spaliłeś ten scalak? Co to za ładowarka była?
-
Ładowarka jakaś "NO NAME" :grin: made in china , ale wcześniej nią normalnie ładowałem .
-
pierwszy raz się z takim czymś spotykam. Musiałeś chyba wcześniej podrasować tą ładowarkę...
-
Brązowa kosteczka? To kondensator smd. Nie mam teraz płyty pod ręką ale to pewnie będzie to.
-
Witam
Tak kolega dobrze mowi to kondensator , prawdopodobnie jak ladowales to sie upalil i zwieral obwod ( polaczenie rownloegle) a jak "odpadl" to wrocil stan pierwotny obwodu
Co do kondenstatora to prawdopodobnie przecizakluceniowy jakis wiec sprzet bedzie normlanie dziala :P
Sprawdz jeszcze czy dziala ci ladowanie poprez USB bo jesli to byl ciemny braz to moze byc to tez bezpiecznik zwłoczny :P
-
Dokladnie tak było jak koledzy wyzej pisza :)
lutowac musialem kilka razy bo czasami to mi sie pocket nie chcial zalaczyc ! Ten uklad smd znalazlem w zepsutym chlodzeniu komputerowym , ale pocketa i laduje i wykrywa w komputerze ! Jak na poczatku zobaczylem plyte glowna to mi nawet do glowy nie wpadlo ze to może być ten uklad bo po stopieniu wygladal jak maly kawal cyny :grin:
. Najgorsza była diagnoza serwisu , serwisant powiedzial mi ze będzie mnie to kosztowac o wiele wiecej niż plyta glowna , bo uszkodzeniu moglo ulec z kilka ukladow naraz ! Wam napewno zdarzalo sie naprawiac podobne rzeczy
wiec wiecie jak to jest :ok: !
-
hehehe
No to fajny serwisant ja zawsze odpalam i patrze czy cos sie dzieje ... pozniej sprawdzam blokowo "od zlacza" w tym przypadku ....
-
Intryguje mnie sposób w jaki lutowałeś? Z jakiego urządzenia korzystałeś bo jak rozumiem niebyła to zwykła lutownica transformatorowa?
-
Lutowałem najtańszą z najtańszych stacji lutowniczych o mocy 50 W :)
-
Intryguje mnie sposób w jaki lutowałeś? Z jakiego urządzenia korzystałeś bo jak rozumiem niebyła to zwykła lutownica transformatorowa?
witam
Transformatorówka tez da sie lutowac takie rzeczy ale trzeba miec wprawe ogolnie w lutowaniu ja naprzyklad transformatorówka lutuje uklady smd wychodzi wrecz idealnie - nadmiar cyny zbieram odsysaczem i otrzymuje tak zwane fabryczne "błyszczace luty" i raczej po umyciu laminatu ciezko sie poznac ze cos bylo robione ... czasem widze jak ludzie przynosza do naprawy /poprawy gdzie na laminacie ktos zrobil kompiel z "kalafonii" :p