witam
dostalem wlasnie do uzytku Acera N35. urzadzenie przez ostatnie pol roku przelezalo nieuzywane u poprzedniego wlasciciela. problem w tym, ze urzadzenie nie dziala. tzn. dzialalo przez chwile po podlaczeniu przez USB w celu jego naladowania - zagralem sobie nawet w jakas gre. niestety, odstawilem urzadzenie na jakies 15 minut, wracam i nic. czarny ekran. odlaczam i podlaczam ponownie i tez nic. jedyne co sie dzieje, to mruga niebieska dioda oraz mruga wyswietlacz. widac na nim jakies kreski i to wszystko. to samo po podpieciu do zapalniczki a aucie. zwarcie? padnieta calkowicie bateria, uwalony wyswietlacz? dzieki za ewentualna pomoc.
edit: juz dziala. prawdopodobnie bateria wyczerpana na max.