Witam
Zakładam temat tutaj ponieważ w dziale O2 jest totalna pustynia chyba nikt tam nie zagląda
Jako iż flame to rzadki palmfon to może być to trudny problem do rozwiązania jednak być może zdarzał się komuś w innych modelach.
A więc mój flame kiedy leży sobie w miejscu jest świetnie wszystko działa, kiedy delikatnie nim operuje również problem się pojawia kiedy czasem go odłożę na półkę bądź ktoś dzwoni i podnoszę telefon a on się wyłącza. Jest to uciążliwe gdyż on się wyłącza po prostu kiedy mu się podoba i tak jest od wczoraj. Wszystko jest z nim ok normalnie dzwonię i piszę kiedy sobie np leży i operuje tylko patyczkiem. Ale jak już poruszam to dead. Wykonałem HR dopiero za drugim razem zaskoczył bo tak tak się wyłączył i tak się dzieje dalej. Jakby coś nie stykało i w niektórych momentach poruszenia po prostu brakuje mu prądu. Nie potrafię go rozkręcić nawet nie chcę. Czy w serwisie załatwią ten problem i jakie mogą być koszty.
Jestem na terenie Wrocławia czy jest tutaj ktoś dobry co się zajmuje tego typu sprawami.
Pozdrawiam