PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
PDA Ogólnie => Serwisowanie => Wątek zaczęty przez: batmando w Grudzień 30, 2009, 08:32:33
-
Witam
Zakładam temat tutaj ponieważ w dziale O2 jest totalna pustynia chyba nikt tam nie zagląda
Jako iż flame to rzadki palmfon to może być to trudny problem do rozwiązania jednak być może zdarzał się komuś w innych modelach.
A więc mój flame kiedy leży sobie w miejscu jest świetnie wszystko działa, kiedy delikatnie nim operuje również problem się pojawia kiedy czasem go odłożę na półkę bądź ktoś dzwoni i podnoszę telefon a on się wyłącza. Jest to uciążliwe gdyż on się wyłącza po prostu kiedy mu się podoba i tak jest od wczoraj. Wszystko jest z nim ok normalnie dzwonię i piszę kiedy sobie np leży i operuje tylko patyczkiem. Ale jak już poruszam to dead. Wykonałem HR dopiero za drugim razem zaskoczył bo tak tak się wyłączył i tak się dzieje dalej. Jakby coś nie stykało i w niektórych momentach poruszenia po prostu brakuje mu prądu. Nie potrafię go rozkręcić nawet nie chcę. Czy w serwisie załatwią ten problem i jakie mogą być koszty.
Jestem na terenie Wrocławia czy jest tutaj ktoś dobry co się zajmuje tego typu sprawami.
Pozdrawiam
-
kiedys w podobnym problemie rozwiazaniem okazalo sie podklejenie baterii, jest za luzna i nie dociska do stykow.
2. bateria jest tak slaba ze przy wybudzaniu przez telefon nie wytrzymuje i reset.
-
qrcze to chyba nie to bateria dobrze dociska i raczej trzyma też niezle :/ jest mozliwosc ze jakis styk/kabelek jest poluzowany i czasem sie porusza ? i dlatego to gaśnie ?
-
mogl peknac jakis lut. albo faktycznie baterie sie przesuwa, sprobuj wlozyc kaawalek kartki, tak by usztywnic baterie
-
niestety po tym co dzis zauwazylem watpie ze to bateria cos sie ewidentnie spieprzylo bez sewisu sie nie obedzie :/
-
odkryłem że jak dotykam tylną część obudowy nad aparatem to sięzawsze wtedy właśnie wyłącza
w tamtym miejscu jest więc jakieś spięcie albo jakiś kabelek się poprzestawiał j
jakieś rady ?
-
odkryłem że jak dotykam tylną część obudowy nad aparatem to sięzawsze wtedy właśnie wyłącza
w tamtym miejscu jest więc jakieś spięcie albo jakiś kabelek się poprzestawiał j
jakieś rady ?
Jeśli masz jakąś gwarancje (w co wątpię) to serwis, jeśli nie to o ile masz jakieś doświadczenie, w dziale O2 jest Faq. Tam znajdziesz obrazkową instrukcję jak rozebrać Flame`a. Mógłbyś wtedy sprawdzić czy wspomniane objawy nie są spowodowane przez jakieś usterki mechaniczne. Ewentualnie o ile masz takowego, poproś jakiegoś kolegę który urodził się z lutownicą i śrubokrętem w ręce, żeby do niego zajrzał. Ostatnie co mi przychodzi do głowy to skontaktuj się z forumowiczem pajeros i przedstaw mu problem. Ja już mu sprzęt dawałem do zrobienia i byłem bardzo zadowolony z jego usług. (wymieniał mi wyświetlacz w Hermesie). Niestety za darmo nie zrobi, ale zawsze możesz spytać :)
-
po rozkręceniu zdiagnozowałem dokładne miejsce przyczyny
kiedy dotykam tutaj wtedy dokładnie następuje wyłączenie xda coś w tym miejscu się zwaliło
http://zapodaj.net/f5443ba1d8b3.jpg.html (http://zapodaj.net/f5443ba1d8b3.jpg.html)
-
po rozkręceniu zdiagnozowałem dokładne miejsce przyczyny
kiedy dotykam tutaj wtedy dokładnie następuje wyłączenie xda coś w tym miejscu się zwaliło
http://zapodaj.net/f5443ba1d8b3.jpg.html (http://zapodaj.net/f5443ba1d8b3.jpg.html)
A co jest pod ta folia/plastikiem? Moze zwyczajnie robi sie gdzies zwarcie.
-
właśnie się zastanawiam czy zdejmować folie ? :)
-
w razie gdybys sobie nie poradzil z problemem to mozesz wyslac do mnie flame na diagnoze.
mam plyte glowna i prawie wszystkie inne czesci do tego modelu wiec bedzie mozna poprzekladac i sprawdzic
jakby co to @
-
oki dzieki
rozłożyłem podciągnąłem folie coś podotykalem skręciłem i działa od tamtej pory tj wczoraj ani razu już sie nie wyłączył
ale czas pokaże czy sie całkiem udało ;)