U mnie chodziło o ActiveSync właśnie.
Przejrzyj ustawienia powiadomień (Start -> Ustawienia -> Dźwięki i powiadomienia -> Powiadomienia), popatrz czy tam nie ma przypadkiem ustawionej mrugającej w nieskończoność diody.
"Zabij" proces ActiveSync (nawet zwykłym managerem zadań).
Jak to nie pomoże to zostaje jeszcze "Notification queue" w SK Tools, ale trzeba mieć pełną (płatną) wersję, bo trial pokazuje tylko 6 pierwszych pozycji... Albo oczywiście HR.
Ja ActiveSynca używam, ale wyłączyłem wszelkie mrugania i synchronizuje mi kalendarz kilka razy dziennie, ale nawet jak coś dostanie, to nie próbuje mi tego oznajmić.