Witam, poguglowałem troszkę trafiając na ten temat, otóż mój problem jest podobny, a właściwie taki sam, natomiast ja oddałem telefon do mechanika, który wycenił jego całą 'naprawðe' na 330zł, dlatego zrezygnowałem z użytkowania Propheta.
Teraz, gdy ten temat przywrócił mi nadzieje, chciałem zapytać, czy po 2 miesiącach leżakowania pocketa, zakupie
tej ładowarki pocket powstanie niczym feniks z popiołów, nadmienię jeszcze, że wcześniej posiadałem jakąś noname'ową ładowarkę 'motoroli', miała mniej niż 1A, stąd moje pytanie.
Dziękuję za szybki oraz rzeczowe odpowiedzi