Jakiś czas temu pisałem komuś w odpowiedzi o Mio 528. Zafascynowany nową zabawką napisałem nieco zbyt pochlebnie. Poniższy lisy wysłałem dwa razy w zeszłym tygodniu do ca. Pozwolę go sobie tu wstawić
Przepraszam jeżeli pytania w nim są lamerskie i bardzo proszę o radę.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Piszę do Państwa odnośnie Mio 528. W zasadzie jestem zadowolony, jest to bowiem stosunkowo dobry sprzęt za rozsądną cenę. Niestety mam z nim kilka problemów. W sumie wszystkie sprowadzją się do jednego: komputer jest bardzo niestabilny. Zachowuje się jak wczesne Win98 na za mocno podrasowanym procesorze. Zanim opiszę moje problemy podkreślę: pierwsze ładowanie trwało 28 godzin. Nie było w tym czasie na pewno zaniku prądu w sieci energetycznej. W instrukcji pisze że ładowanie powinno trwać cztery godziny do zaświecenia się zielonego światełka. Jednak sprzedawca poradził, że chodź te baterie nie mają pamięci, to żebym za pierwszym razem ładował całą noc, dobre 12 godzin. Ktoś inny jednak, z Państwa firmy, poradził mi ładować nową baterię cały dzień co zrozumiałem jako 24 godziny. Już po 3 godzinach ładowania świeciło się zielone światełko wskazujące że jest w pełni naładowane, pomimo to ładowałem 28 godzin. 28 godzin, to chyba wystarczy by uznać że bateria powinna być prawidłowo sformatowana?
Pisałem że jest niestabilne. Programy multimedialne (czyli głównie gry) powodowały zwisy. Prawie WSZYSTKIE, nawet te znanych firm. Kazaa daje ich spory przegląd, choć przyznam że próbowałem może 5-6. Zwiesza się, tak że trzeba go resetować szpilą w bok, średnio raz 8 godzin pracy. To nic, bowiem zwieszał się głównie przy wyjściach z gier, czy w innych mało uciążliwych momentach. Wyjątkiem były Lemingi, które zachowywały się jak wczesna Beta, może były wadliwe? Nieważne. Problem jest jednak inny: zwieszają się podprogramy Windowsa na PDA! Dwa razy zawiesił się na kilka godzin nawet zegar. Też nie jest to istotne utrudnienie. Gorzej że zwiesza się oprogramowanie odpowiedzialne za baterie. Podłączanie i odłączanie do PeCeta podczas ładowania często powoduje że PDA nie rozpoznaje prawidłowo poziomu naładowania baterii. Z tego co wyczytałem na tym serwisie już Państwu zgłaszano ten problem, a jedyną reakcją Państwa było:" Czy bateria zostala sformatowana prawidlowo? ... Z opisu wynika, ze jednak chyba nie..."
Opisane przez Państwa klienta tam stwierdzenie jest prawdziwe. A Państwa przedstawiciel się myli. Mio 528 nie rozpoznaje w niektórych sytuacjach poziomu naładowania baterii, nie tylko w wyżej opisanej sytuacji. Rozwiązaniem jest czasem ponowne podłączenie do zasilania. Po paru minutach urządzenie się zreflekyuje i ustawi prawidłowo. Dwa razy pomogło zresetowanie. Reset nie doładuje wadliwie sformatowanej baterii.
Ostatnia sprawa. Wytrzymuje 2-3 godziny grania w mocno wybajerowane gry. Wątpię by wytrzymał godzinę oglądania filmu. W pełni naładowane urządzenie, pozstawione samo sobie z jasnością ekranu ustawioną na 4, czyli raczej ciemno (w 11 stopniowej skali) trzyma NIEPEŁNE 8 godzin. Jak to się ma do 8-10 godzin PRACY skoro nic nie robienie, tylko słabe świecenie ekranem, nie pozwala wytrzymać 8 godzin? Jedna uwaga. Zauważyłem że zużycie baterii niewielkie, rzędu kilkunastu minut pisania w notatniku, takie które nie powoduje przesunięcia wskaźnika zużycia powoduje, że po podłączeniu urządzenie nie jest doładowywane. Być może to było przyczyną że nie wytrzymał pełnych 8 godzin nieróbstwa, ale nie zmienia to faktu że powinien wytrzymać 8-10 godzin PRACY.
W mojej ocenie podczas pierwszego ładownia zwiesił się, jak to mu się od czasu do czasu zadarza, program odpowiedzialany za ładowanie baterii, w efekcie którego to wadliwego działania PDA, bateria nie została prawidłowo sformatowana. Możliwe też że pierwsze ładowanie było prawidłowe ale potem podczas obydwóch testów wytrzymałościowych się nie doładował. A może po prostu należy spojrzeć z przymrużeniem oka na reklamę? No i konieczność resetu co 8 godzin to chyba nie jest normalne? Nie znam innych urządzeń tego typu więc nie wiem co jest a co nie jest normą.
Warto jeszcze wspomnieć że jedne z pierwszych programów jakie wgrałem na PDA to MBkeyboard (polonizująca nakładka klawiatury) i PocketMVP. Ktoś mi wspominał że nakładki polonizujące mogą destabilizować system PDA.
Spróbuję jeszcze reset do ustawień fabrycznych. Może to pomoże?
Proszę o radę.
Z poważaniem
================================
Pytania jakie mam to:
Jak stabilne są Wasze PDA z PPC2002?
Jak stabilne są waszie Mio528?
Czy macie opisane tu problemy z ładowaniem Mio528?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
. dodałem 2003 10 25
Powyższy list wysłałem do ca w zeszłym tygodniu. Po resecie do ustawień fabrycznych na 4 poziomie jasności, przy nic nie robiąc wytrzymał 8 godzin i jendą minutę (wyłączone dźwięki i wszelkie programy).
Aby prawidłowo rozpoznawał poziom naładowania przed odłączeniem od zasilania robię:
1 dbam by był odłączany wcześniej od PC
2 by był wyłączony ActiveSync
3 nie było powiadomień o niskim stanie baterii. (Tzn ikonki o stanie baterii obok zegra nieobecne)
4 włączony przez kilknaście sekund i odłączany od prądu podczas pracy
Robiąc powyższe czynności nie występują problemy z rozponawaniem poziomu naładowania.
Ale chyba powinno prawidłowo działać bez takich guseł

Zapomniałem dodać że po pełnym resecie do ustawień fabrycznych zniknęły problemy z niestabilnością, jeżeli nieliczyć wykrywania naładowania baterii.