Witam !
Pozwolicie, że i ja dorzucę swoje trzy grosze w powyższym temacie. Zrobiłem mały test wykorzystując sprzęt, który posiadam. Mianowicie odsłuchałem te same pliki, korzystając z tych samych słuchawek, z PDA i z odtwarzacza mp3.
Do testów użyłem odtwarzacza iRiver H340 i Etena X500. Skorzystałem z słuchawek Koss PortaPro, Sony MDR EX-71 i Sennheiser MX400. Pliki były zripowane przeze mnie CDexem z oryginalnych płyt. Bitrate 256 lub 320 kbit/s, format mp3 i ogg, pełne stereo. W Etenie korzystałem z Resco Audio Recorder i Pocket Music. Na początku nie korzystałem z żadnych "ulepszaczy" dźwięku (SRS Wow w H340 i wszelakie korektory w X500).
No i tak. Pierwszym moim spostrzeżeniem było to, że bardzo ważną rzeczą przy odsłuchu muzyki z tego typu sprzętu są odpowiedniej klasy słuchawki. Słuchawki dołączone do X500 były tragicznej jakości

Po zakupie odpowiedniej przejściówki i podłączeniu innych słuchawek sprzęt zaczął wreszcie grać. Czy była różnica pomiędzy X500 a H340 ? Niewielka, ale była. I była na korzyść H340. Wynikało to głównie z mocy wyjściowej wzmacniacza. W H340 była ona zdecydowanie większa, także dźwięk był lepszy, nawet jeśli dany utwór był odsłuchiwany przy podobnej głośności. Spektrum tonów odtwarzane było w podobny sposób z tym, że w przypadku X500 było tak jakby słabiej zaakcentowane. Przy okazji moją uwagę zwrócił fakt, że Resco Audio Recorder, przy tych samych ustawieniach, grał głośniej niż Pocket Music

Tak samo było zarówno w przypadku mp3 jak i ogg. Najbardziej odpowiadał mi dźwięk z Kossów. W tym zestawie były to chyba najlepsze słuchawki.
Po włączeniu "ulepszaczy" H340 zwiększył dystans do X500. Dźwięk był zdecydowanie lepszy i lepiej (łatwiej) można było go modyfikować. Trudno było, przynajmniej mnie osobiście, korzystając z korektorów w Pocket Music, tak dobrać parametry dźwięku, aby choć trochę był zbliżony do dźwięku z H340.
Wnioski. Po pierwsze dobre słuchawki do PDA i dźwięk, który się z niego wydobywa będzie co najmniej na średnim poziomie, co powinno wystarczyć większości użytkowników. Po drugie dobry, dedykowany do mp3 sprzęt, jest lepszy niż PDA.
Oczywiście wszystkie moje spostrzeżenia są wysoce subiektywne gdyż sprzęt sprzętowi nie równy, uszy innym uszom też
I to tyle.
Pozdrawiam
P.S. Ktoś w wcześniejszych postach napisał, że ciężko jest zapełnić muzyką dysk 40 GB. Oj, nie jest wcale ciężko ......
