Witam ponownie
Więc tak jak wcześniej napisałem podłączyłem telefon do blaszaka. Sesja GPRS nie jest zrywana samoczynnie.
Wniosek jest jeden - to PPC kończy sesję po 10 minutach.
Tylko jak ten problem rozwiązać ?
Sprawdzałem także czas podtrzymania połączenia u naszych zachodnich sąsiadów w sieci T Mobile i jest tak samo.
Po 10 minutach połączenie GPRS jest zakończone.
Więc to nie ERA w tym przypadku jest winna, telefon też odpada (połączenie z blaszakiem) zostaje małe cudo.
Dzisiaj lub jutro napiszę w tej sprawie do serwisu Ipaq-a, telefonicznie konsultant nie potrafił udzielić mi odpowiedzi.
Ciekawą natomiast sprawą jest podejście serwisu telefonów Nokia z Warszawy do wadliwości tych telefonów.
Przy okazji omawiania mojego problemu poruszyłem sprawę awaryjności nowych modeli telefonów (soft).
Po delikatnym przyciśnięciu konsultantki usłyszałem tekst jakiego się nie spodziewałem:
przecież to pan wybrał taki telefon mógł pan tego nie robić.
Nie ma jak profesjonalne podejście serwisu do klienta.
N 6310 jest moim ostatnim modelem telefonu tej firmy.
Niech tak dalej postępują, a na pewno stracą pozycję na rynku tym bardziej, że konkurencja szybko się rozwija.
Mam następującą prośbę:
Sprawdźcie połączenie GPRS już niezależnie od modelu telefonu i Pocket PC i podzielcie się swoimi spostrzeżeniami tutaj na forum.
Może ja się tylko czepiam, a tak ma być ?
Serdecznie pozdrawiam
Paczol
P.S.
Czy ktoś jest z Gorzowa Wlkp. ?
Jeżeli tak to niech da cynę

Zaczynam się martwić, że jestem sam.