PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Wątek zaczęty przez: Paczol w Luty 21, 2003, 11:58:46
-
Witam wszystkich
Mam problem z połączeniem do internetu.
Korzystam z telefonu Nokia 6310 i ipaq-a 3660.
Objawy są takie:
Po nawiązaniu połączenia z internetem i całkowitym załadowaniu strony połączenie z internetem utrzymane jest jeszcze przez 10 minut. Po tym czasie zostaje zerwane.
Na telefonie pojawia się napis „Połączenie GPRS zakończone”
Co jest nie tak ?
Czy coś można zmienić w ustawieniach modemu w ipaqu ?
Dodam jeszcze, że przez te 10 minut w ogóle nie dotykam PPC
Pozdrawiam
Paczol
-
Hmm. Czy Pocket PC sie wylacza - dlatego zrywa polaczenie?
Jesli nie to wina lezy po stronie operatora. Chyba kilka numerów do tylu w magazynie CHIP byla mala notatka ze nasi operatorzy GSM kazali Nokii zmienic nieco soft aparatów (napewno 6310) by zrywaly polaczenia gdy nie jest ono uzywane. Wiadomo o co chodzi... o naliczanie dodatkowych kwot do rachunku za zaokraglanie wielkosci pobranych danych do calej jednostki taryfowej.
Sprawa napewno dotyczyla sieci Plus GSM, a mozliwe ze takze Ery i operatora Idea. Nie wiem jak jest z telefonami innych producentow - czy tez specjalnie zrywaja polaczenia.
Mysle ze wystarczy udac sie do jakiego sklepu z telefonami i przeladowac nowy system. To powinno rozwiazac ten problem.
-
Też słyszałem o tym ograniczeniu w 6310 :(
Operator ERA
Jeżeli chodzi o wyłączanie się PPC to nie ma takiego problemu, przed próbami wyłączyłem autowyłączanie (ale tych wyłączeń ;) )
No cóż dzisiaj wieczorem zainstaluję irdę w kompie i zobaczę jak takie połączenie zachowa się na blaszaku.
Jeżeli będzie do bani to po prostu pożegnam się z firmą NOKIA .
Prośba do użytkowników Ipaq-a i Noki aby sprawdzili u siebie jak długo jest utrzymane połączenie z netem po załadowaniu się całkowicie strony.
Problem ten występuje u mnie przy korzystaniu z Noki 6310 a także 6310 i.
Ze stoperem w ręku po 10 minutach połączenie jest zakończone.
Pozdrawiam
Paczol
-
ja mam nokie 6310, na 6310i tesh probowalem to odrazu po paru minutach zrywa polaczenie i nie moge zadnej strony otworzyc!!
-
wydaje mi się że problem nie tkwi w telefonie tylko w operatorze
O ile się orientuję sprawa wyglada tak.
GPRS jak się go pięknie reklamuje pobiera opłąty za dane a nie za czas. NIe do końca. W plusie wyglada to mniej więcej tak
Po pierwsze wprowadzono min imalną wielkośc sesji 50KB. i czy zciagniesz 30 czy 45 i tak płacisz za 50 bo system bilingowy zaokągli sesję do 50.(nie jestem pewien ale raczej tak samo wygląda sytuacja w przypadku 60 zamyka do stu 1045 do 1050). TO wszytko łączy się własnie z rwaniem sesji jeśli przez jakiś czas zdaje sie 5 min nie jesteś aktywny (czyli nie przesyałsz danych) to sesja jest rwana i jesteś obciążany za minimum 50KB.
Jednym słowem ZDZIERSTWO - przy częstych łączeniach ceny mogą być zabujcze.
chętnie usłyszę na temat innych operatorów.
-
sorry nie doczytałem innych postów. mam ten samy dylemat więc się zagalopowałem. 10 min nie 5 bardzo prawdopodobne nie mierzyłem czasu.
Poza kasowaniem za sesję jest jeszcze problem przeładownia sieci o czym mogą potwierdzić koledzy z warszawy
-
Witam ponownie
Więc tak jak wcześniej napisałem podłączyłem telefon do blaszaka. Sesja GPRS nie jest zrywana samoczynnie.
Wniosek jest jeden - to PPC kończy sesję po 10 minutach.
Tylko jak ten problem rozwiązać ?
Sprawdzałem także czas podtrzymania połączenia u naszych zachodnich sąsiadów w sieci T Mobile i jest tak samo.
Po 10 minutach połączenie GPRS jest zakończone.
Więc to nie ERA w tym przypadku jest winna, telefon też odpada (połączenie z blaszakiem) zostaje małe cudo.
Dzisiaj lub jutro napiszę w tej sprawie do serwisu Ipaq-a, telefonicznie konsultant nie potrafił udzielić mi odpowiedzi.
Ciekawą natomiast sprawą jest podejście serwisu telefonów Nokia z Warszawy do wadliwości tych telefonów.
Przy okazji omawiania mojego problemu poruszyłem sprawę awaryjności nowych modeli telefonów (soft).
Po delikatnym przyciśnięciu konsultantki usłyszałem tekst jakiego się nie spodziewałem:
przecież to pan wybrał taki telefon mógł pan tego nie robić.
Nie ma jak profesjonalne podejście serwisu do klienta.
N 6310 jest moim ostatnim modelem telefonu tej firmy.
Niech tak dalej postępują, a na pewno stracą pozycję na rynku tym bardziej, że konkurencja szybko się rozwija.
Mam następującą prośbę:
Sprawdźcie połączenie GPRS już niezależnie od modelu telefonu i Pocket PC i podzielcie się swoimi spostrzeżeniami tutaj na forum.
Może ja się tylko czepiam, a tak ma być ?
Serdecznie pozdrawiam
Paczol
P.S.
Czy ktoś jest z Gorzowa Wlkp. ?
Jeżeli tak to niech da cynę ;)
Zaczynam się martwić, że jestem sam.
-
zdefiniuj blaszak
-
blaszak to poprostu pecet :)
-
e, paczol. moze bys sie tak zdecydowal. najpierw mowisz, ze to nie wina telefonu, bo z pc wszystko jest ok, a potem, ze nokia jest be :/
-
Nokia jako firma jest be
Nie podoba mi się takie podejście do klienta.
Nie wspominając o tym, że w Gorzowie jest pogrom, jeżeli chodzi o N 3510i i 6610.
Po zakupie wszystkie wysyłane są do serwisu.
Miałem 5110, 7110, 6310, a teraz mam 6310 i.
Powiem jedno.
Ostatnim telefonem w którym Nokia poradziła sobie ze wszystkimi błędami oprogramowania był model 5110 (info z serwisu).
To mówi samo za siebie.
Najgorsze jest to, że podobają mi się jeżeli chodzi o wzornictwo.
Tolerowałem byki w oprogramowaniu w 7110 ponieważ wiedziałem, że jest to telefon z nowymi funkcjami (eksperyment).
Teraz takie fuszerki są niewybaczalne.
Pozdrawiam
Paczol