No cóż, HP dało ciała, bo moje również się rozlatują. Pierwsze pęknięcie pojawiło się po dwóch tygodniach użytkowania i znajdowało się w pobliży przejścia pałąka w słuchawkę. Kilka dni temu zauwżyłem kolejne, tym razem duże w połowie pałąka. I to pęknięcie wygląda naprawdę nieciekawie, bo grozi, tak jak u ciebie przerwaniem kabelków wewnatrz pałąka. A przygladając się uważniej pałąkowi zauważyłem kolejne pęknięcia (jeszcze nieduże) w odległości 1/3 długości pałąka, z obu stron peknięcia środkowego. No cóż, przyłączam się .... CHIŃSKI SZAJS !!!!