@perla - ja porównywałem jakość mp3 (192kbps) przerobionej z CD
Na moim notebooku - układ Yamaha - słabiutko, stereo w zaniku moja subiektywana ocena 2/6
Na PC - minimalnie lepiej 2,5/6
Oryginał! na wieży Sony (CD) - porównywalnie do PC 3/6
Na h1910 - BOMBA - jakość zabójcza - mp3 brzmi lepiej niż oryginał z CD na Sony 5,5/6
Tak więc moim zdaniem można porównywać. Masz rację, dużo zależy bowiem nie od samej kompresji a od jakości zastosowanych układów. A te w niektórych PDA wcale nie są takie złe. Np W Dell x50v jest montowany znakomity układ dzwiękowy - o czym szerzej można poczytać na zachodnich forach.
@fantattoo - no to ci powiem ża masz bardzo małe doświadczenie w tym temacie. (bez urazy

) Skąd to zainteresowanie ogg ? - zaraz się dowiesz. Różnica pomiędzy ogg a mp3 w niektórych trybach (tj transferze danych) jest KOLOSALNA.
Spróbuj sobie spakować jakiś plik z CD (16bit 44khz stereo) przy transferze np 56kbps do mp3 i do ogg. A następnie porównaj sobie - zapewniam cię że wychwycisz od razu różnice.
Poniżej przykład (na darmowym scenowym pliku, na normalnym np rocku różnice słychać o niebo lepiej)
http://www.irwin.republika.pl/56kbps.ogghttp://www.irwin.republika.pl/56kbps.mp3http://www.irwin.republika.pl/112kbps.mp3Testować pliki na PDA, najlepiej programem Pocket Player (lub innym który stosuje zoptymalizowaną pod kątem jakości biblioteką tremor vorbis ogg, gdyż np Betaplayer korzysta z optymalizacji na szybkość więć jakość ogg nie jest w pełni ukazana, choć oczywiście i tak lepiej brzmi od mp3 56kbps)
Jak widać (a raczej słychać

) Ogg przy połowe mniejszym transferze ma bardzo podobną jakość (odrobine gorszą) jak 112kbps mp3. A różnica w zajętości na karcie np 256mb SD jest znaczna, dwukrotna.
@lipciopda
Po pierwsze - 192 - to nie jest próbkowanie (próbkowanie to np 44khz, 22khz) 192 to jest transfer jaki z góry ustalasz dla danego pliku/ów.
Po drugie ogg wykazuje wyższość nad mp3 przy niskim transferze. Przy 192kbps również brzmi lepiej ale są to już niewielkie, wręcz minimalne róźnice.
Po trzecie 60MB i 55MB ? - co to ma oznaczać - to naturalne że jeśli zakładasz z góry jakiś transfer to KAŻDY kodek nie ważne czy to mp3 ogg aac uzyska taką samą wielkość pliku (różnica 5MB wynika z tego że ogg pakuje domyślnie VBR i czasami a właściwie z reguły minimalnie zmniejsza podaną przez pakującego wartość - można to sprawdzić np foobar2000 gdzie dając info na danym pliku ogg zobaczysz że pisze tam zamiast 192kbps np tak "bitrate=185" , choć dużo zależy od wersji encodera ogg - polecam serie aoTuv choć różnice są minimalne)
-----
do wszystkich:
1. Dla posiadaczy małych kart pamięci ewentualnie chcących mieć dwa razy więcej muzyki na PDA standard ogg może i stanowi niezłą alternatywę dla mp3.
2. Jeśli jednak już chcemy słuchać dość dobrej jakościowo muzyki przy niskim bitrate to ja polecałbym się zainteresować innym formatem AAC+ lub inaczej He-AAC - odtwarzanym przez np Betaplayer (i to w pełnej jakości w odróżnieniu od ogg) Przy niskim bitarte np 56-64kbps daje on naprawdę znakomite rezultaty. Jest to w tej chwili najlepszy pod względem kompresji kodek na rynku.