znalazłem nową metodę na przyklejanie folii (elektrostatycznych)
1) przyklejamy folię bez zwracania uwagi na bąble +/- do połowy, ale równo z krawędziami
2) ze strzykawy wypuszczamy na wew. stronę folii kroplę spirytusu. wypuszczamy ją na środku folii i czekamy aż spłynie do lcd
3)przyklejamy radośnie - nie wytworzy się żaden bąbel i naklei się zaskakująco szybko i bezboleśnie

4) nadmiar spirytu ściągamy przykładając velveta do krawędzi
5) odklejamy delikatnie stronę z bąblami (przyklejoną "na sucho" na początki) i powtarzamy pkt 2. dla niej.
6) cieszymy się, że nie widać kurzu, ani nie ma bąbli

W zeszłym tyg. zastosowałem tą metodę na DOTcie i nic mu się złego nie dzieje
oczywiście nie biorę odpowiedzialności, jeśli na jakiegoś pocketa to źle zadziała lub jakaś folia się od tego zniszczy. Ja zrobiłem tak na jakiej parszywej noname, którą musiałem sam docinać
Jakoś w weekend pewnie będę już mieć brando ultra clear do n560 i powiem jak z nią poszło...
Po raz kolejny potwierdza się teza "alkohol jest dobry na wszystko"
