Na *serwerze* napisałem, administruje 50 osobową sięcią. Los chciał że faktycznie AP jest D-link 624+ (pelni tylko rolę Access Pointa), ale dostałem go za darmo od TP i do niczego inego się nie nadawał więc pełni role switcha i punktu dostępowego (nie routera). Wiem do czego zmierzasz bo też czytałem posty na forum o problemach z D-Linkiem;).
Jak mówie, to samo się dzieje po hard resecie przy GPRSie: uruchamiam IE włącza mi się okeinko że się łaczy przez GPRS i wchodzi mi strona startowa Orange World, potem wejdę na google, wchodzi ale już trzecia strona nie wejdzie. To jest jak dla mnie bardzo dziwna sprawa. Na wifi to samo. Otwieram pare stronek i potem po którejść (max do 7 razy mi sie google udało) zanik. Wywala komunikat że nie moze sie połączyć (jak długo czekam, ale zwykle mi sie nie chce), wyłącze wifi i włacze - i działa, ale do 7 razy (przy google), potem znowu stop.
Nie wiem może ja coś źle robię. Szczerze mówiąc wcześniej w ogóle telefoni komórkowego nie miałem i to jest mój pierwszy egzemplarz na którym robie coś innego niz dzwonienie i może robię jakiś karygodny błąd.
A możliwe że to jakiś błąd sofu i trzeba jakieś updatey poinstalować?