Wytlumaczenie jest nastepujace. Jesli zasilales tylko IPAQ-q to był mniejszy pobór prądu, wiec /prawdopodobnie/ ladowarka byla mniej obciazona i dawala napiecie > 5.2 V-5.4V. Po dolaczeniu i IPAQ i GPS gdzie pobor prad wzrosl o ok 80-100 mA, prawdopodobnie spadlo napiecie do np. 4,8-5 V. I to dalo efekt nominalnego zasilania.
To nieco uproszczone tlumaczenie bo zasilania IPAQ-q jest nieliniowe, ale przyjmnijmy ogólnie że tak jest.
Wniosek jest taki ze ladowarka ta nie gwarantuje stabilnego napiecia 5V w calym zakresie obciazenia od 0-800 mA. Zreszta rzadko która /lącznie z firmowymi/ tak naprawde to gwarantuje.
Z punktu widzenia bezpieczenstwa wazne jest czy posiada podwojne zabezpieczenie, jakie spotyka sie w niektorych modelach. Podwojne to znaczy takie ze nawet gdy 'strzeli' stabilizator to jest jeszcze szeregowy opornik "duzej" mocy, na ktorym redukuje sie napiecie z 14V do ok 7-8 V przy pradzie ok 200-300 mA. Takie rozwiazania sa rowniez w niektorych ladowarkach samochodowych do telefonow.