Witam,
Na wstępnie pragnę zaznaczyć, że robiłem soft i hard resety, mam ustawione 'Maintain...' oraz próbowałem ActiveSync 4.5 i 4.2. Ponadto próbowałem z różnymi portami USB, ale bezskutecznie.
Nie mam firewalla na komputerze [LAN], antywirus McAfee wyłączony.
Problem chyba znany: wszystko jest podłączone via USB, włączam palmtopa (iPAQ hx2100), odpala się z automatu ActiveSync i zaczyna łączyć. Na palmtopie widać informacje, co teraz robi [autoryzacja itp] po czym jest Connected. Przez chwilkę tak pozostaje (wciskanie guzika Sync nie pomaga), po czym się rozłącza. Tymczasem na PC od momentu włączenia palmtopa przez jakieś 5-10 ActiveSync sekund próbuje się łączyć, po czym 'umiera' tzn. jest szary.
Ten sam palmtop dobrze [ale niestety POTWORNIE wolno] się poprawnie synchronizuje via IRDA [laptop bez USB], oraz via USB z innym laptopem. Niestety nie jest to mój laptop, więc to nie rozwiązuje problemu.
Czy ma ktoś jakiś pomysł co jeszcze mogę próbować zmienić?
Pozdrawiam,
QmQ