Coś w tym może jest,
wątek w którym odpowiadałem też zniknął,
a po zniknięciu wątku zauważyłem, że mnie wylogowało.
Niestety nie zauważyłem czy wylogowało mnie już przed
wysłaniem odpowiedzi, czy dopiero po.
No i przetestowałem - zgadza się wątek z OT Hyde Parku
o tytule Heyunia ;-))) zniknął gdy niezalogowany
spróbowałem udzielić odpowiedzi.
No to diagnoza już postawiona, pora na leczenie ;-)
ps.
ten wątek też chyba powinien zniknąć ... z tego tematu :-)