Inna rzecz, że jeżeli ktoś sprawdzi moją domenę to też nic nie będzie wiedział 
Nie musi, bo
jeżeli nie jest to inicjatywa grupy zapeleńców - znanych już w środowisku GPS, a pewnie nie jest, to nie będę lansował tego serwisu, czemu dałem wyraz tutaj: http://forum.garmin.pl/viewtopic.php?t=4212 Nie interesuje mnie mnożenie bytów 
Tym się różni Twoja domena, od nowej, zupełnie "na rynku" nie znanej.
Sam korzystam na co dzień z bazy fotoradarów Frasuna i mam wyrzuty sumienia, że aktywność koncentruję wyłącznie na MIPLO, będąc konsumentem bazy garminowskiej. Ale nie dam rady działać sensownie i tu, i tu.
Wziąłem list z informacją o nowym serwisie za dobrą monetę i dlatego ją niezwłocznie upubliczniłem. Może trochę bezrefleksyjnie, jednak ludzie mają prawo wiedzieć i decydować o wyborze źródeł POIs.
Ale nie sposób się nie zgodzić z argumentacją, że bazy punktów to projekty wymagające dużego zaangażowania osób prowadzących taki serwis, wiernego i szerokiego kręgu dostawców POIs oraz pewności i stabilności działania bazy, jako projektu niekomercyjnego.
Wielu przeżyło zawód odcięcia od bazy, w której byli autorami wielu punktów i trauma im pozostanie. Ja tego nie doświadczyłem, mam zupełnie inną ocenę motywów i skutków komercjalizacji poi.nobilne.net, jednak doskonale rozumiem ostrożność innych przy nowych projektach.
Zgadzam się również z tezą, że koncentracja wysiłków na projektach rokujących sukces jest rzeczą ważną, zaś rozproszenie tych wysiłków zmniejsza szansę powodzenia powstania porządnej bazy.
Zatem, nie ma innego sposobu, jak tylko informować i uświadamiać tzw. społeczeństwo o możliwościach i ryzykach.
W ramach tych działań, pełniejsze info o bazie, o której mówi Lechu:
http://www.garniak.pl/viewtopic.php?t=854&postdays=0&postorder=asc&start=0Pobrać można tu:
http://www.ump.waw.pl/dokładnie to:
http://www.ump.waw.pl/mapy/Jacek.zipFormat csv można łatwo przekonwertować do najdzikszych nawet formatów POI, używanych choćby przez tubylców z Wyspy Wielkanocnej. Nie mówiąc o takich drobiazgach, jak TomTom, Destinator, iGO/MioMap, Navigon i setki innych aplikacji.
Za aktualność tej bazy mogę gwarantować osobiście, bo towarzyszy mi co dzień.
A skoro jesteśmy już przy stronach UMP-a, zachęcam do zapoznania się z tym projektem Uzupełniającej Mapy Polski. Jest unikalny w skali światowej, jak sądzę. Nie spotkałem takiej skali, takiego rozmachu nigdzie, a przeglądam mnóstwo stron o navi. Wiele razy zdarzało mi się sięgać do tej mapy (skutecznie!) kiedy nie mogłem znaleźć czegoś ani w AutoMapie, ani w GPMapie.
Żeby tę mapę otworzyć trzeba zaopatrzyć się w program obsługujący mapy w garminowskim formacie MapSource. Warto!
Równie warto uczestniczyć w tym projekcie, sami sprawdźcie dlaczego. Wielu zadziwi swoją dokładnością i rzetelnością. Jest robiony głównie na bazie faktycznie objechanych śladów. Z natury rzeczy jest aktualny.
A PoiPoint.pl? As you wish...