Hej,
Pomozcie, bo mnie zaraz cos strzeli.
Mam problem z ladowarka samochodowa do GPS-a Rikaline 6010-X5 (kabelkowy). Ladowarka jednoczesnie laduje z gniazda zapalniczki PDA i GPS-a. I sprawa wyglada tak, ze pierwsza ladowarka chodzila mi przez ok. 4 miesiace. Po tym czasie zaczely sie jakies dziwne rzeczy, tzn. ladowarka po podlaczeniu do gniazda zapalniczki przez chwilke (ok. 1-2min) dzialala i potem przestawala dzialac. Jak poruszalem ladowarka w gniezdzie zaczela znowu dzialac, ale po jakims czasie znowu nie dzialala. Z dnia na dzien czasy dzialania tej ladowarki byly jeszcze krotsze. W kazdym razie bylo to nie do zniesienia. Myslalem, ze moze cos jest nie tak z gniazdem zapalniczki - ale inne ladowarki (do telefonu i notebooka) dzialaja, poza tym sprawdzalem w innym samochodzie i to samo. Myslalem, ze moze bezpiecznik szwankuje, ale przelozylem taki sam bezpiecznik z ladowarki do nokii i to samo.
W zwiazku z tym zaryzykowalem i kupilem nowa ladowarke. Niestety po 5 miesiacach jest to samo !!!!! Czy to normalne, ze ladowarki do Rikaline chodza tak krotko ? Mial ktos taki problem, albo pomysl co to moze byc ....