Wstępne wrażenia z pierwszych paru chwil używania BT-338:
- nie jestem w stanie uruchomić dołączonego do urządzenia programu GPSInfo, natomiast z VisualGPS pracuje bez zarzutów,
- dziwnie się zachowuje wskaźnik połączenia w BT Manager'ze, chwilami pokazuje o lub bardzo słaby sygnał, chwilami dobry. Trochę to dziwne gdyż GPS leży aktualnie ok 1,2 m od PDA h6340,
- przed chwilą po wyniesieniu na odkrytą przestrzeń zlokalizował 10 satelitów i pobierał z nich wszystkich sygnał (dane lokalizacji N 52 , E 020 , wysokość ok 108,9), w ciągu 20 minut obserwacji ilość satelitów w polu widzenia średnio 8-10 (min. 2, max 10), sygnał pobierany z od 3 do 10 satelitów.
- po przyniesieniu do domu i położeniu na parapecie okna (budynki w budownictwie tradycyjnym, 4 piętrowe oddalone od siebie na ok 20m, mieszkam na parterze, okno jest zasłonięte balkonem piętra) nadal widzi 10 satelitów (to prawdopodobnie pamięć), ale sygnał pobiera z 4-5,
- najdziwniejsze są wskazania kompasu, który przy nieruchomym urządzeniu leżącym właśnie na parapecie różnią się o 180st.
- o "pływaniu" danych dotyczących wysokości nad poziomem morza i rzekomej szybkości poruszania się nie wspominam, bo już wiem, że to się dzieje.
Proszę wziąć pod uwagę, że jestem świeżym (nie jak Constar) użytkownikiem GPS'a, a do tego jeszcze nie mam żadnego oprogramowania typu AM. Czy ktoś może skomentować (porównać ze swoim urządzeniem, doświadczeniem) ten opis i podzielić się uwagami?!?
PS
- po schowaniu GPS'a do kieszeni sygnał znacząco spada!! Gdzie ta czułość!! Co gorsza po oddaleniu GPS'a od PDA na 2-3 metry gubi się kontakt BT i kicha!!! Czy ktoś to też zauważył?!?!?
- zatyczka od gniazda ładowania faktycznie gów%#@na. Jeszcze jej nie oberwałem, ale chyba jestem blisko
- na dołączonym ładnym etui rozmiar szlufki na pasek tylko na "elegancki" rodzaj czyli dość wąski rozmiar. Paska typu turystycznego lub do jeansów (szerokie) nie ma siły włożyć! MIły i ładny gadżet, ale nie do końca użyteczny.