Spotkałem sie kiedyś z opinią, że sukcesy EGNOSa zostały sztucznie "wygenerowane" przez ESA, bo trzeba było coś pokazać w obliczu dyskusji nad finansowaniem bardzo drogiego (4 mld Euro) programu Galileo, który ma być następcą EGNOSa. A problemy z finansowaniem Galileo są.
Nie wiem czy nie ma w tym sporo racji.
Co do XTrack'a, to o ile pamiętam, standardowy odbiornik GPS wylicza pozycję na podstawie sygnałów z 4 satelitów o najmocniejszym sygnale (fix 3D), zaś w trybie XTrack uwzględnia jeszcze dodatkowo 2 satelity o sygnale słabszym. Ponadto, częstotliwości odczytów i wyliczeń są ustawione inaczej.
To powoduje, że w przypadku zaniku sygnału z któregoś z 4 podstawowych satelitów nie jest tracony fix - pozycję można ustalić posiłkując się tymi 2 dodatkowymi.
Jeżeli dodamy do tego architekturę SiRF III, obsługę static navigation i inne nowinki, to wsparcie EGNOS przestaje być na jednym z pierwszych miejsc w ocenie odbiornika GPS.