Język angielski to jest niestety smutna konieczność. Też wolałbym pisać po polsku (zwłaszcza, że pewniej się czuję w swoim ojczystym języku, niż w - mimo wszystko - obcym angielskim), ale na ilu odwiedzających mógłym wtedy liczyć? Może zebrałyby się ze trzy osoby, z których po roku jedna by się znudziła starymi komputerami, a drugiej by się zepsuł palmtop i przestałaby się zajmować tą tematyką
Na świecie jest całkiem sporo miłośników starych Psionów ("EPOC-owych") - głównie z Niemiec, Austrii i Holandii. W Polsce nie znam żadnego. Jeżeli będę widział zainteresowanie ze strony rodaków (czyli odpowiednią liczbę odwiedzin), obiecuję zrobić wersję dwujęzyczną