Już po wymianie, niestety zdjęć nie będzie bo za szybko się to działo.
Potrzeba jest do operacji:
- stacja lutownicza z cienkim grotem
- kawałem cienkiego plastiku do pod wadzenia starego panelu dotykowego
- najlepiej pędzelek do usunięcia drobnych odłamków szkła
Ale w skrócie:
na początku musimy asusa rozebrać (instrukcja serwisowa znajduję się na tym forum jak podkreślił kolega powyżej), najlepiej wypiąć sam wyświetlacz a resztę asusa odłożyć na bok, ja korzystam z digitizera (panelu dotykowego) firmy fragohil z allegro. Digitizer ma 2 folie z przodu i z tyłu najlepiej ściągnąć je przed samym naklejeniem panelu na wyświetlacz tak aby nie pobrudzić wyświetlacza, więc na razie je zostawiamy. Przygotowanie wyświetlacza dzieli się wg mnie na dwie podgrupy, masz pęknięty poprzedni panel i jest uszkodzony (bez pęknięcia), ja miałem tą pierwsza i ją bardziej opisze, więc na początku trzeba oczyścić wyświetlacz z popękanego poprzedniego panelu, dodam że należy to robić dokładnie i starać się nie dotykać wyświetlacza, ja robiłem to płaskim plastikowym nożykiem, wiele odłamków jeszcze pęka na mniejsze, trzeba uważać aby nie ściągnąć przy tym takiej czarnej taśmy która będzie potrzebna do przyklejenia nowego digitizera. Po usunięciu starego panelu na wspomnianej taśmie zostaje sporo drobnych odłamków szkła, trzeba je niestety wszystkie dokładnie usunąć, jeżeli jakiś pominiemy nowy digitizer pod wpływem nacisku może na nim pęknąć, usuwając odłamki trzeba uważać aby nie naruszyć wspomnianej taśmy (ona może się odkleić, skleić, bądź klej na niej może się zwinąć w kulki i potem utrudnić nam naklejenie nowego panelu dotykowego. Druga opcja przy uszkodzonym wyświetlaczu jest łatwiejsza, przy usuwaniu całego panelu należy tępym kawałkiem cienkiego plastiku plastiku powoli dookoła panelu (zaraz pod dotykowym panelem) przejechać tak aby poluzować klej i pomalutku go odciągać nie naprężając go za bardzo, bo może pęknąć.
Po usunięciu/odklejeniu starego panelu, musimy musimy go odlutować bądź odciąć taśmę ze ścieżkami, ja odciąłem bo tak było mi wygodniej, i dopiero wtedy odlutowałem pozostałą część ścieżek. W tym momencie mamy przygotowany wyświetlacz pod założenie digitizera. Przed przyklejeniem panelu należy rozłożyć kawałeczek obudowę wyświetlacza aby ułatwić sobie włożenie taśmy nowego panelu w szczelinę w obudowie wyświetlacza, gdy przejdzie ona na wylot (dokładnie tak jak była stara możemy ściągnąć folię z wyświetlacza i nakleić go na czarną taśmę, UWAGA panel musimy naklejać równo i zbytnio go nie naprężać aby uniknąć pęknięcia panelu, po naklejeniu odwracamy wyświetlacz kładziemy go najlepiej na jakimś materiale (aby nie porysować wyświetlacza) co prawda jest na nim jeszcze druga folia od strony którą się dotyka ale ta folia jest cienka i może go nie zabezpieczyć. Po obróceniu wyświetlacza zabieramy się za lutowanie, należny nałożyć cienka warstwę cyny na ścieżki taśmy panelu, przykładamy go do idealnie równo do ścieżek wyświetlacza i lutujemy po kolei ścieżkę po ścieżce, taśma jest elastyczna więc można ją odginać. po przylutowaniu sprawdzamy czy ścieżki przylegają podwadzając taśmę, jeżeli któraś ze ścieżek źle przylega można od góry ścieżki podgrzać punktowo (przetapiając plastik na którym są ścieżki, najlepiej przy samym końcu) tak aby złączyć lutowany element. Po przylutowaniu i ostygnięciu cyny podłączamy wyświetlacz w celu sprawdzenia, u mnie działa

. Dodam ze po takiej zabawie należy skalibrować ekran na nowo.
Mam nadzieje ze opis jest wystarczający, niestety nie zajmuję się tym profesjonalnie dlatego opis jest taki chaotyczny.
Liczę że ktoś się podzieli swoimi wrażeniami z wymiany digitizera. Pozdrawiam Mateusz