Nieszczescie! Moj P750 wpadł mi do umywalki i dosc mocno sie zmoczyl

nie dziala teraz dzojstik! Czy macie jakis pomysl ("domowy" sposob) jak go przywrocic do zycia? Oczywiscie poza przeslaniem do serwisu!
To stalo sie kilka dni temu. I dosc mocno go osuszylem, ale jednak chyba mi styk zasniedzial. Chcalem go nawet otwierac i odkrecilem srubki mocujace (zerwalem pieczec gwarancyjna) ale boje sie ze zerwe na amen zatrzaski i w ogole go rozwale podczas rozbierania na czesci pierwsze...

no jesli nie serwis i nie otwieranie sprzetu to zostaje ci:
a)modlenie sie by sie samo naprawli
b)liczenie, ze sie samo naprawi
c)nieuzywanie i kupno nowego sprzetu
d)nieuzywanie joya

obawiam sie, ze bez otwarcia sprzetu ani rusz. poszukaj manuala jak rozlozyc asusa, byl podawany na forum. jesli tu nie znajdziesz to luknij pod google how to dissasemble asus p750

Bardzo dziekuje. Wlasnie dorwalem instrukcje, jak rozlozyc biedaka na czesci pierwsze. Zdaje sie, ze w weekend przeprowadzona zostanie na moim P750 mala operacja chirurgiczna;-)
Mam nadzieje, ze jak sie dobiore tam gdzie trzeba i zaleje to miejsce spirytusem, to bedzie znowu "prawie nówka, nie śmigany")))

Przy naprawie wszelkiej elektroniki po "zalaniu" stosuje się kąpiel w myjce ultradźwiękowej. Do tego jest specjalny płyn do elektroniki. Można użyć spirytusu o ile to jest czysty spirytus a nie np. wódka. Oczywiście nic nie zastąpi izopropanolu. Najlepszym rozwiązaniem było by zaniesienie samej płyty głównej do jakiegoś serwisu/komisu który ma na stanie myjkę. We własnym zakresie polecam byś płytę główną umieścił w kuwecie z czystym spirytusem i lekko ją potrząsał (albo postawił na pralce w trybie wirowania . Wtyczki kamery, wyświetlacza, anten trzeba również wyczyścić kawałkiem waty nasączonej spirytusem.