@wcale
O gustach napisałem w pierwszym zdaniu poprzedniej wypowiedzi - zatem na tę sprawe pogląd mamy chyba podobny

Także jesli chodzi o audiofili(filów?) - za takiego sie nie uważam i nie mam nawet namiastki sprzętu audiofilskiego. Notabene czytałem gdzieś, że co poniektórzy słuchają tylko około 3-4 w nocy, bo wtedy podobno jest najlepszy prąd w sieci, tzn. ma najmniej zakłóceń

Uważam po prostu - taki już mój gust - że SRS WOW na dłuższą metę jest męczący, nienaturalny, zwłaszcza w słuchawkach. Może lepiej sprawuje się np. na plastikowych komputerowych głosniczkach, polepszając im trochę (pozornie albo i nie...), barwę, przestrzeń stereo, itp. Uważam także, że jednak czym innym jest skorygowanie charakterystyki przenoszenia equalizerem (choć i to jest zniekształceniem, a dla audiofili profanacją

) a czym innym... no właśnie takie w sumie nie wiadomo co, powodujące, jak juz wspomniałem, zupełne przekłamanie panoramy dźwięku.
Oczywiście od instalowania/używania efektu nie zamierzam tu nikogo odwodzić, niemniej chcialem też zauważyć, że w podobnym nań poglądzie nie jestem osamotniony, czego przykładem jest dyskusja, do której link podałem wyżej.
Ale najbardziej mi chodziło o zmianę zachowania PDA (przynajmniej A696) po
wyłączeniu efektu - inaczej bym sobie go zostawił, a nuż od czasu do czasu...

Pozdrawiam -
Stanley