Ja mam inny problem. Wcześniej nie mogłem w ogóle nagrać głosu rozmówcy. Teraz pięknie nagrywa. Ale...
No właśnie... Zawsze jakieś ale...
Rozmawiałem przez około minutę i wersja testowa AUDIO RECORDER 4.51 nagrała plik 11 sekund. Początkowe 9 sekund i 2 sekundy końca. Wrażenie jest płynności gdyby nie to, że zaczynam rozmowę, mówię o czymś i nagle "Pa". :-)
Zrobiłem soft reset. Teraz dzwoniłem 5 minut i 16 sekund. Nagrał się plik długości 70 sekund. Początkowe 53 i przeskok na końcowe sekundy. Końcówka już jest do końca... Nie wiem czym może to być spowodowane. Dodam tylko że zainstalowałem caba z
http://forum.xda-developers.com/showpost.php?p=3577984&postcount=35Wcześniej (miesiąc temu) także "bawiłem się" w nagrywanie rozmów, ale nie miałem głosu rozmówcy. Za to Audio Recorder poza datą i godziną pisał mi nazwę osoby z którą rozmawiałem. Teraz mam tylko data-godzina-
W ustawieniach mam żądanie zapisu nazwy kontaktu... Tak samo dźwięk nagrywania i jego zakończenia nie pojawia się w trakcie rozmowy. A wiem że było takie /bip/
Miał ktoś podobny przypadek?