Witam!
Sprawa wygląda następująco: moja kobieta ma do mnie darmowe rozmowy cały miesiąc w ramach abonamentu. Jednakże ostatnio zmieniłem numer w prepaidzie Orange, zatem musiała ustalić w BOK nowy numer, który oczywiście miał obowiązywać wraz z nowym okresem rozliczeniowym. Telfeon wykonała 8 kwietnia, wszystko przebiegło bez problemów, Pani zapewniła, że od następnego okresu rozliczeniowego będzie działać jak należy.
Okres rozliczeniowy rozpoczął się 10 kwietnia. Moja kobieta, niczego nieświadoma, dzwoniła do mnie jak zwykle, ale po kilku dniach okazało się, że nie ma pieniędzy na koncie! Dlaczego? Bo usługa, która miała zostać włączona, nie została!
Trochę nerwów, szybkie doładowanie za 5zł, co by wystarczyło na telefon do BOK, rozmowa, a nawet kłótnia, no i Pani w BOK w końcu przyznała rację, przyjęła reklamację, pakiet zostanie włączony od 10 maja (!!!).
No i tutaj rodzi się moje pytanie: co z kosztami, które już poniosła moja kobieta (5zł), a co z ewentualnymi kolejnymi kosztami jak teraźniejszy brak mixa (chyba 39zł) przez miesiąc, i dodatkowe koszty związane z telefonowaniem i smsowaniem do 10 maja? Czy zostana one zwrócone, czy w jaki sposób się to rozgrywa? Bo chyba nie ma wątpliwosci co do winy ze strony operatora?