orangutan sprawia problemy,pomozcie,poradzcie.

witam,prooblem w tym ze od dwoch miesiecy jestem pozbawiony netu bo moj modem dany mi od orangutana za zlotowke przestal funkcjonowac jak nalezy...
poczatkowo owinialem za to siec ale po wsadzeniu aktywacji do swojej trinki na 2 tygodnie upewnilem sie ze problemy z lapaniem sieci czy tez sciaganiem jakichkolwiek danych sa wylacznie wina modemu,tak wiec oddalem go do salonu celem naprawy...
oczywiscie jak mnie mila pani przyjmujaca modem ostrzegala,odeslali ze stwierdzeniem ze modem jest w 100
% sprawny i ze to wina mojego komputera...
pytam czy trzech jednoczesnie?
nie przyjalem tego bubla spowrotem kazac kolejnej pieknej i milej pani odeslac go spowrotem do serwisu,to bylo dnia 26 listopada...
wczoraj bylem w salonie ale nie bylo juz miluch pan tylko taka niezbyt uprzejma ktora stwierdzila ze serwis jest dzis nieczynny i nie potrafi mi pomoc.



czy nie jest tak ze gdy serwis sie przez miesiac nie odzywa to nalezy mi sie nowy sprzet?
nie wspominajac juz iz przez poltora miecha place 120 zeta miesiecznie,a modemu nie posiadam...
nieoficjalnie zarzynam baterie w swojej biednej trince....bo orangutan nie dysponuje modemami zastepczymi!!!!
isc w poniedzialek prosto do kierownika i dac mu w ryj?
rzucic w niego wypowiedzeniem umowy?
rzecznikiem praw konsumenta?

Może postraszenie sądem? Albo postrasz, że napiszesz do gazety w tej sprawie Kiedyś w ten sposób znajomy wyegzekfował za spóźnienie 2x droższy rower

slucham dalszych propozycji

Rzecznik praw konsumenta?

orangutan sprawia problemy,pomozcie,poradzcie

Ja od zawsze myślałem że to jakiś szympans. Ale niech będzie że to orangutan, w końcu to Twój avatar. 

Konnrad,gdyby chodzilo o avatara to bym mu poprostu dal w morde,kilkakrotnie trzasnal o framuge i poturbowal gnaty batonem ale tu chodzi o operatora sieci komorkowej z ktorym chyba juz nie przedluze umowy
czy przez ten nieszczesny modem moge im wypowiedziec umowe???

Chyba tak, zależy co w tej umowie jest, jeśli można prosić...

Nie licz na to że pozwolą Ci zerwać umowę Ja na to mówię tak ze jak złapią "jelenia"  to tak łatwo nie wypuszczą przed podpisaniem umowy wchodzą w dup.. a po podpisaniu maja w dup,.. klienta Wiec żeby zerwać umowę to musiałbyś naprawdę bardzo długo walczyć aż w końcu umowa by sama wygasłą no chyba że udasz się do Rzecznika praw konsumenta i on zainterweniuje jeśli masz racje to dopniesz swego bo sam to nie licz na nic no może na jakiś mały bonus za to Takie jest PL prawo 

Jeśli w umowie będzie napisane, że jak się sprzęt popsuje, to użyszkodnik ma prawo zerwać umowę, to mogą nas właśnie chyba w d*** pocałować Pytanie, czy w umowie jest coś takiego przewidziane. Podeślij tą umowę ,albo przeczytaj

idź do rzecznika praw konsumenta
zgodnie z prawem europejskim sprzedawca odpowiada za towar przez 2 lata od sprzedaży więc powinni albo modem naprawic albo ci dać nowy, mozliwe ze da się też tak to zakręcic aby zerwać umowe z ich winy ale nie mam wystarczajacej wiedzy w tym zakresie więc jak juz wcześniej pisałem, wal do rzecznika

zobaczymy co mi jutro powie kierownik jak go zbesztam za ta zniewage i wtedy wale do rzecznika albo dam sie udobruchac...

wyobraź sobie że to samo przechodze z PLAY... ale dzis taka reklamacje skonczyłem pisac ze sie za przeproszeniem, zacytuje mojego kolegę:

"posrają się ch*** jeb***!!"

tak że życze powodzenia, moja potyczka jest opisana w wątku:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=118621.0