Nie bardzo jestem na topie jeśli chodzi o prawo telekomunikacyjne, ale kojarze, że nawet operator wirtualny musi uzyskać koncesję.
Do tego, nawet będąc wirtualni musimy mieć własne karty sim (nawet jeśli były by to karty Plus'a to wcześniej musimy je od odkupić i "obrandować").
Tak czy inaczej, wydaje mi się, że podany koszt 50.000 zł to stanowczo za mało.
Edit
Miałem rację - bez koncesji ani rusz.
Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, Witold Graboś podpisał kolejne zezwolenie uprawniające do eksploatacji ruchomej sieci telefonicznej (MVNO).
Edit 2
Z tym, że 50.000 zł to stanowczo za mało też miałem rację
Jak można wyczytać w Internecie Carrefour w sieć Mova zainwestował
kilka milionów złotych.