Jeśli po kilku resetach dalej nic się nie dzieje i Windows się nie uruchamia do końca, to na 99% nic nie zrobisz, bo system nawet nie połączy się z PC i ActiveSync, by odinstalować program. Pozostanie hard reset. Miałem podobne sytuacje z oryginalnym ROMem i po zmianie nawet głupiego skrótu w menu Start, Omnia mogła już się nie uruchomić poprawnie. Dochodziła do pewnego momentu i Windows do końca nie mógł się uruchomić, więc jedyny sposób na uratowanie go, to był HR.