Przepatrzałem różne możliwości i faktycznie, WinCE CAB Manager daje radę.
Edytując CAB-y odblokowujace system, można w dosyć sporym stopniu wpływać na zachowanie PNA.
Właśnie wpadły mi w ręce Mio 268+ i Navman iCN510. Opanowałem grzebanie tyle, że można zrobić np. automatyczne odpalanie TomToma (czy dowolnego innego programu) po restarcie.
Można również dołożyć biblioteki dll, itp.
Na razie moim osiągnięciem jest automatyczne przywrócenie modyfikacji systemu po hardresecie - jedyne co trzeba zrobić, to odczekać aż system wstanie w typowy sposób i zrobić softreset. Po tym mamy znów własny program. Niezłe.
Szukam teraz możliwości całkowitego pozbycia się paska statusu z menu start, właściwie wszystko co potrzeba, to dostęp do panelu kontrolnego i explorera. Całkiem fajną opcją wydaje się ta proponowana przez GPSpassion forums dla Navmana - zostaje taki mały kwadracik w lewym dolnym rogu, chyba 5x5 pikseli, który po puknięciu rozwija się w malutkie menu, definiowalne. Jest również task managerem - pozwala ubijać programy. Jest to znacznie ładniejsze niż schowane menu, które zostaje po modyfikacji w Mio, zajmując wciąż pasek u dołu ekranu, gdzieś na oko na 4 piksele.