Na razie moje doświadczenia z Larkiem są bardzo pozytywne oczywiście są i mankamenty.
Największym minusem na tę chwilę jest szybkość łapania fixów (satelit) sytuacja pojawia się tylko w przypadku AM, nie opanowałem jeszcze ukrytej mocy GPSa
.
Przed zakupem zapoznałem się z wieloma opiniami o nim i bardzo chwalono czułość odbiornika co potwierdzam, łapie często zasięg w kamienicy na parterze bez wystawiania za okno ale nieraz troszkę to trwa.
Wracając do AM (mam wersje 505) zdarza się, że po włączeniu, satelity są wykryte po 10 sekundach ale są też sytuację że zajmuje mu to 2 minuty, jeszcze do końca nie rozgryzłem dlaczego (ale działam w tym zakresie)
, za to nie zdarzyło mi się aby zgubił fixa w trakcie jazdy.
Przy wożeniu się po Warszawie, przeliczenie zmiany we wcześniej przyjętej trasie (AM) zajmuje mu od sekundy do 4-5 w zależności od jej długości i złożoności.
Co do samego wykonania urządzenia pozytywnie byłem zaskoczony jak pierwszy raz wziąłem go do ręki. W mojej ocenie wykonanie i użyte materiały są lepsze niż w niejednym TomTomie.
Co do wyświetlacza działa bez zarzutów, nawet przy nadal naklejonej fabrycznej folii ochronnej.
Bateria po jednokrotnym sformatowaniu pozwala obejrzeć cały pełnometrażowy film i posłuchać jeszcze sporo muzy
, czas na pewno ponad 2,5h, producent podaje 3 godziny co jest bardzo prawdopodobne (choć aż tyle jeszcze nie sprawdzałem).
A największa zaletą jest niczym nie ograniczony horyzont możliwości związany z bezproblemowym dostępem do Windowsa (i to bez odblokowywania) na przykład z poziomu zmodyfikowanego menu fabrycznego, ograniczonego tylko i wyłącznie naszą wyobraźnią oraz wcześniejszym przygotowaniem sobie kopii zapasowej
.
Ale jak już pisałem w innym wątku moja ocena jest subiektywna odnosząca się do mojego egzemplarza oraz mojej wiedzy i doświadczeń z tym urządzeniem.
Z drugiej strony jak można mieć coś za 350 PLN to po co przepłacać
, tym bardziej że dla mnie marka jest rzeczą drugorzędną a i tak wszystkie urządzenia są made in Azja