A na firmę efektywnie nawet niecałe 60zł
(73.76 netto - 19%/wpisane w koszty/)
Co dostajemy w zamian?
Po pierwsze licencję na używanie na PC+PDA, więc cena spada nam do 30zł (45-prywatnie) za mapę.
Rejestracja jest bardziej uciążliwa niż w AM bo trzeba rejestrować ręcznie przez www
wpisując długie rzędy cyferek, ale obie wersje działają bez rejestracji: na PC-30 dni,
na PDA 40 minut, po czym woła o rejestrację i jeżeli nie poda się kodu rejestracyjnego,
to się wyłącza, ale po ponownym włączeniu znów działa 40minut ...
Dzięki temu przejeździłem z nim już kilka dni, bez gorączkowego
poszukiwania komputera z dostępem do netu.
AM wita obowiązkowym "Witam w systemie nawigacyjnym ..."
a NP+ obowiązkowym ostrzeżeniem, że nie jest systemem nawigacyjnym
i może być używane jedynie jako pomoc w podróży, ale nie może być używane
przez kierowcę w trakcie jazdy, bo może to zagrozić bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Bez zatwierdzenia tej uwagi przy każdym włączeniu programu, klawiszem 'OK',
programu sobie nie poużywamy.
Chwilę później kolejna niespodzianka, mimo że powinien, program nie zapamiętuje
w ustawieniach prędkości komunikacji GPS, więc za każdym razem trzeba od tego zaczynać.
Jak się można było spodziewać, NP+ nie mówi i nie ma trybu pilota,
więc nie wskaże najblizszego manewru ani odległości do niego.
Jedyne czego możemy oczekiwać to wskazywanie aktualnej pozycji na mapie
i obracanie mapy zgodnie z kierunkiem jazdy. Przesuwanie pozycji odbywa się
w nieco uproszczony sposób - mapa jest przewijana dopiero gdy kursor znajdzie się
w odległości ok. 2cm od górnej krawędzi ekranu. Tym sposobem często na ekranie
niewiele widać 'naprzód', za to po zatrzymaniu stabilnie utrzymuje ekran w jednej pozycji,
nie kręcąc nim 'karuzeli' jak to ma w zwyczaju AM.
Mapy (przynajmniej w okolicach Katowic) są bardzo dokładne, znacznie dokładniejsze
od map v.3n w AM (po poprawkach, które zgłosiłem do supportu AM mapy v.3r są porównywalne)
Dokładność mapy jest czasem nawet zadziwiająca, np. odwzorowane są nawet alejki
na cmentarzach, parkach czy w ogródkach działkowych, jest wiele ścieżek i chodników,
zamkniete drogi wewnątrzzakładowe i bocznice kolejowe.
Trafiają się nawet takie, których obecnie nie potrafię znaleźć w terenie :-)
Może jak śniegi stopnieją to je znajdę
Ta dokładność ma też swoje wady, niektóre ścieżki czy chodniki są błędnie sklasyfikowane
jako drogi/ulice i NP+ wykorzystuje je do planowania tras.
Program ma zakodowaną kierunkowość ulic, ale jej na mapie nie pokazuje.
Tak więc błąd kierunkowości w znanym sobie terenie można wykryć tylko przez wytyczenie trasy
(pierwszy błąd znalazłem na piątej jednokierunkowej ulicy, ale była to droga osiedlowa)
Drogi są lepiej odwzorowane niż w AM, łuki są bardziej naturalne, widać niemal wszystkie wysepki
przy skrzyżowaniach, ale kolorystyka mapy jest mniej kontrastowa, co nieco osłabia czytelność mapy
przy pierwszym spojrzeniu
Budynki są potraktowane nieco po macoszemu, zarysy są z grubsza przybliżone,
identyczne budynki (wieżowce 2-klatkowe) mają na mapie rózne kształty irozmiary albo nawet
są niewidoczne, choć sam adres program znajduje. Numeracja budynków na mapie też nie jest widoczna.
Tu muszę dodać, że szczegółowość map jest bardzo zróżnicowana,
w terenach pozamiejskich ilość szczegółów jest zdecydowanie mniejsza.
Jeśli chodzi o wytyczanie tras to jeszcze nie mogę wiele powiedzieć,
wyznaczane są dość poprawnie. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów
znalazłem 1 dość poważny błąd, NP+ zaproponował niemożliwy do realizacji
zjazd w lewo z trasy szybkiego ruchu. Być moźe przyczyną jest tu fakt, że przed
przebudową trasy /2-3lata/ taki manewr był możliwy, niemniej układ dróg został zaktualizowany.
W razie zjechania z wytyczonej trasy, program nie potrafi sam, automatycznie jej skorygować,
wymaga to ręcznej inicjacji. Na szczęście wystarcza 1 przycisk na ekranie.
Za to rekalkulacja nie jest najszczęśliwsza, przez kilkaset metrów NP+ chce zawrócić
i wrócić na wyznaczoną trasę, od miejsca w którym z niej zjechaliśmy.
Dopiero po kilku próbach decyduje się na optymalne przeliczenie trasy od nowa.
AM reaguje tu ładne kilka razy szybciej. Poza tym często odnoszę wrażenie, że kursor pozycji
jest opóźniony o kilka-kilkanaście metrów, jest to znacznie bardziej odczuwalne niż w AM.
To tyle pierwszych wrażeń, jak pojeżdżę więcej, to pewnie jeszcze coś dopiszę.