No to się włączę. Pokrycie kraju - 10% w Navigo2? Ciekawy wniosek, ale nie wiem na podstawie czego go głosisz... opinii znajomego czy testu pierwszej wersji Navigo2 dodawanej do gazety? Jeżeli tak, to znajomy Cię okłamał, albo test wersji gazetowej przeprowadziłeś na leśnych drogach - na leśnych drogach rzeczywiście N2 ma pokrycie 10%.
Żeby nie wdawać się w szczegóły: jestem z Lublina i jeżdżę po następujących miastach z N2 - Lublin, Warszawa, Radom, Katowice, Wrocław, Kłodzko, Bielsko-Biała, Opole plus trasy między tymi miastami (Częstochowa, Nysa, Lubliniec, Dobrodzień, Ryki, Puławy, Warka, Konstancin-Jeziorna...). Jeżeli mam się do czegoś przyczepić to drogi boczne, ale i one powoli przestają być białymi plamami i to nie na zasadzie - że ich nie ma - są, czasami jednak przebieg jest niepotwierdzony, czasami brak dróg jeszcze mniejszych, czyli bocznych-bocznych. Trasy przejazdowe są jednak ok i tylko raz miałem zgryz zjeżdżając z drogi krajowej na leśną - szerokość = 150% szerokości samochodu, bo miejscami pozycja wg GPS była lekko z boku.
Może Ci się Cavallino nie podobać interfejs N2, może Ci się nie podobać filozofia pracy - o gustach się nie dyskutuje - jedni golą się na łyso, inni noszą włosy do pasa, ale mówienie o kiepskim pokryciu Polski przez mapy N2 to mijanie się z prawdą i nie kwestia gustu, ale gadanie bzdur.
N2 jest wolne - co do tego nie zamierzam polemizować.
Fakt, nie jeździłem z innymi programami, nie miałem z nimi kontaktu, może poza AM 3.9.x i porównując AM 3.9.x i znając cenę obydwu programów oraz łatwość operowania i intuicyjność zdecydowanie wybieram N2 (mimo, że wolniejsze to jednak bardziej intuicyjne, dokładność podobna, ok, w bardzo małych miejscowościach AM ma lepsze mapy).