A mi się nie znudziło - zresztą - poprawki, które ja podsyłam ostatnio sprowadzają się do fotoradarów, sporadycznie korekta przebiegu ulicy (jednokierunkowa / nie dostępna dla ruchu). Powiedziałbym inaczej - nudne staje się jeżdżenie po mapie, na której nie ma błędów...
Dróg lokalnych nie jestem w stanie zrobić - bo i mało po nich jeżdżę, i jest ich ogrom, ale jak gdzieś zjeżdżam na bok to włączam zapis śladu.