... dla mnie N2 w okolicy której się poruszam czyli Konstancin, Piaseczno i jeszcze kilka miejscowości
leżących pod Warszawą wypada zdecydowanie lepiej na tle konkurencji.
Co to znaczy wypada lepiej?
W moich okolicach mapy N2 też są wyraźnie bardziej szczegółowe niż mapy AM. Oprócz ulic zawierają
wiele alejek w parkach, na ogródkach działkowych i cmentarzach, poza tym bywają też leśne ścieżki,
polne miedze i chodniki. Całkiem fajna i dokładna mapa, tyle że raczej do pieszych wycieczek
czy wypraw rowerowych, a nie do samochodowej nawigacji. A wszystko dlatego,
że N2 wielokrotnie potrafi korzystać z tych chodników ścieżek i alejek przy wyznaczaniu
najszybszej trasy z włączonym omijaniem dróg gruntowych.
To jedno, a drugie to fakt, że poza obszarami "full DH"

pokrycie map bywa strasznie mizerne.
Częsta aktualizacja map jest też tylko iluzoryczną zaletą.
Co z tego, że co miesiąc zostanie naniesionych kilkadziesiat, czy nawet kilkaset poprawek, w tym kilka
najnowszych, 'jeszcze ciepłych' odcinków dróg, których ślady akurat podesłał któryś z zaangażowanych
użytkowników Navigo, skoro jednocześnie wciąż pozostaja do zrealizowania tysiące innych poprawek
i wciąż brak odcinków dróg (nawet na obszarach "full HD") które zostały oddane do użytku
znacznie wcześniej (np. rok, czy 2 lata temu), tylko nikt ich do Navigo nie podesłał?
Dałem za N2 79zł mając już wcześniej inne programy no nawigacji, nie żałuję, chciałem mieć możliwość porównania.
Gdybym jednak dziś miał wybierać między N2 a AM, bez wahania dałbym za AM wielokrotność tej kwoty.