Czy ktoś mógłby potwierdzić moje domysły:
Grabber nielegalnie wykorzystuje w swoim "spolszczeniu" Language Extendera (LEng) - produkt jak najbardziej komercyjny. Tłumaczenie Grabbera, że czeska wersja jest ogólnie dostępna za free i leży na prawie wszystkich czeskich stronach o MPx200 niestety nie oznacza, że tak w rzeczywistości jest. Z tego co widziałem, to ów nieszczęsny Language Extender został tam po prostu spiracony i nielegalnie zamieszczony na tych stronach (z których zresztą ostatnio sukcesywnie znika, może Paragon Soft zaczęło wreszcie robić z tym porządek).
Przyznam, że im więcej czytam wyjaśnień Grabbera, tym bardziej on się pogrąża. Zresztą zaczynał od tego, że jest jednym autorem i posiada wszelkie prawa i źródła do oferowanego spolszczenia a ostatnio jest już tylko osbą, która przetłumaczyła trochę tekstu z czeskiego (albo jakiegoś innego języka, zeznania są sprzeczne

na nasze.
Można by chwalić Grabbera, że wykonał spolszczenie MPx200 ale raczej chyba nie powinniśmy tego tak traktować, bo on tylko przetłumaczył jakąś tam ilość tekstów. Co ani trudne nie jest ani nie czyni spolszczenia systemu operacyjnego. Gdyby reszta tego spolszczenia (soft, który wgrywa polskie teksty) była również jego to proszę bardzo - chwała mu. Ale nie jest. I w dodatku najprawdopodobniej jest to najzwyklejszy w świecie pirat.
Najprawdopodobniej, choć może i nie. Możemy w sumie jeszcze poczekać aż wszyscy mityczni koledzy Grabbera, którzy tak nieszczęśliwie akurat wszyscy powyjeżdżali wrócą ze swoich podróży i potwierdzą jego wersję... (tylko kto mi zapewni, że to nie sam Grabber w kilku postaciach

).
Echh... miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle. Niestety.